6 z 7
Poprzednie
Następne
10 sekund i złodziej znika. Tak kradną rowery w Warszawie. Jak się zabezpieczyć?
W całości
Jeśli boimy się o swój jednoślad możemy odkręcić siodełko. Dla większości złodziei obserwacja ofiary, planowanie i potrzebna późniejszego sprzedawania roweru na części to zbyt duży wysiłek. Jednoślad musi być ukradziony w całości i szybko spieniężony. Brak siodełka może skutecznie zniechęcać do kradzieży. To jednak nie chroni nas w stu procentach, bowiem cenny rower złodziej może ukraść nawet bez koła.