Ukradł sprzęt ratujący życie. Grozi mu 5 lat więzienia
Policjanci ze śródmiejskiego Wydziału Operacyjno-Rozpoznawczego zajęli się sprawą kradzieży defibrylatora AED. Sprawcą okazał się 35-letni obywatel Ukrainy, którego służby zatrzymały na dworcu kolejowym.
Policjanci ustalili dokładny przebieg zdarzeń z dnia kradzieży. Nikt z pracowników banku ani też jego klientów nie zauważył jak mężczyzna ściągnął defibrylator ze ściany i wyszedł z nim z budynku. 35-latek odwiedził po drodze kilka lombardów chcąc sprzedać urządzenie, jednak z każdego z nich został odesłany "z kwitkiem" - relacjonuje rzecznik Komendy Rejonowej Policji Warszawa I Robert Szumiata.
Nie mogąc sprzedać defibrylatora, mężczyzna pozbył się go zostawiając w pobliskiej galerii handlowej. 35-latek twierdzi, że w dniu przestępstwa był pod wpływem narkotyków i nie pamięta wszystkiego co zrobił.
Sprawca usłyszał już zarzuty, do których się przyznał. Za popełnione przestępstwo kodeks karny przewiduje do 5 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?