Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

4 lata rządów prezydenta Stargardu

Redakcja
Tadeusz SURMA
Minęły kolejne cztery lata rządów Sławomira Pajora w Stargardzie. Mieszkańcy doceniają to, co zmieniło się na lepsze, ale widzą też sporo niedociągnięć.

Sławomir Pajor w ulotce wyborczej w 2006 roku obiecywał, że w mieście powstanie trzy tysiące nowych miejsc pracy i 15 kilometrów nowych dróg. Zapewniał, że doprowadzi do wybudowania 200 mieszkań i aquaparku. Obiecywał place zabaw i boiska sportowe. Place zabaw i boiska powstały, ale aquapark, trzy tysiące miejsc pracy czy 15 km dróg pozostały obietnicą wyborczą. Sławomir Pajor zapewniał o rozbudowie miejskiego monitoringu, co zrobiono w niewielkim zakresie. Miał też zadbać o potrzeby stargardzkich rodziców, którzy chcąc iść do pracy muszą mieć z kim zostawić pociechy.
– W mieście nie powstało za jego kadencji ani jedno przedszkole miejskie – mówi mama 5-latka, który uczęszcza do jednego z prywatnych przedszkoli. – Fakt otwierały się, ale prywatne, droższe od publicznych. Nowego żłobka też nie ma.
Mieszkańcy dostrzegają zmiany w wizerunku miasta.
– Jest lepiej niż było – mówi pani Władysława, która do Stargardu przyjechała po czterech latach nieobecności.
– Byłam niedawno w Białej Podlaskiej i tam jest ładniej niż tu – uważa natomiast pani Halina, stargardzianka. – Mają lepsze drogi i chodniki. Ale tam nie ma fabryk, a u nas są. Praca dla ludzi jest najważniejsza.
Kierowców cieszy powstanie ronda na placu Słonecznym.
– Jeździ się płynnie – mówi pan Grzegorz ze Starego Miasta.
Stargardzianie wymieniają też długą listę rzeczy do zrobienia. Na pierwszym miejscu jest smród w mieście.
– Z tym trzeba się uporać w pierwszej kolejności – mówi pani Kasia z osiedla Lotnisko. – Mamy go dość.
Stargardzianie mają uwagi do monitoringu miasta.
– Kilka kamer zamontowano, ale one niewiele dają – komentują. – Choćby ostatni przykład chuligaństwa na Rynku Staromiejskim, gdzie strzaskano szybę pod okiem kamery.
Przeciwnicy zarzucają prezydentowi, że za mało starał się o pieniądze unijne. Wymieniają inwestycje, które nie doczekały się realizacji. To choćby zdegradowany amfiteatr, ścieżki rowerowe czy niszczejące mury obronne.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto