- Na razie mogę wykonywać ćwiczenia tylko na dolne partie ciała. Jeżdżę rowerkiem, chodzą na siłownię - mówił klubowemu serwisowi Adam Banasiak. - Nie przechodzę jeszcze żadnych zabiegów, lecz na dniach będę mieć wizytę u lekarza, który powie mi czy będę mógł powoli "truchtać" i oceni stan mojego zdrowia. Przy większych ruchach barkiem ból się pojawia, lecz jest on mniejszy niż kilka tygodni temu. Z dnia na dzień czuje się coraz lepiej.Obrońca biało-zielonych kontuzji doznał nieco ponad trzy tygodnie temu. Ten czas spędził najpierw w gipsie, później w specjalnej kamizelce ortopedycznej. - Zmiana gipsu na kamizelkę była po to, żebym mógł odbywać już jakieś treningi indywidualne, ale też celem jej było to, bym miał większą swobodę ruchu, ponieważ w gipsie ciężko było nawet spać - opowiada popularny "Banan". - Właśnie minęły trzy tygodnie, przez które miałem chodzić w kamizelce i od poniedziałku radzę sobie bez niej. Teraz z niecierpliwością czekam na diagnozę lekarza.23-latek zmuszony jest do oglądania meczów z trybun, choć bardzo chciałby znów wybiec na murawę w biało-zielonej koszulce. - Mam dużą chęć gry, ale niestety nie mogę pomóc kolegom z drużyny. Przychodzę na każdy trening zespołu, patrzę jak trenują i bardzo chciałbym już trenować razem z nimi - zdradza Banasiak.Lekarze nie wróżą jednak piłkarzowi szybkiego powrotu na boisko. Kibice zobaczą go w akcji najprawdopodobniej dopiero wiosną.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?