Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Alarm powodziowy w Toruniu

Redakcja
redakcja
Od poniedziałku od godz. 17 w naszym mieście trwa alarm powodziowy. Wisła może przekroczyć poziom 8 metrów już w czwartek.

Wisłą przemieszcza się fala wezbraniowa - alarmuje Biuro Prognoz Hydrologicznych z Warszawy. I przewiduje, że w ciągu najbliższej doby na odcinku Włocławek - Grudziądz poziom wody w rzece znowu przekroczy stany alarmowe.
W trzystopniowej skali zagrożenia taka sytuacja odpowiada ostatniemu, najbardziej niebezpiecznemu stopniowi.  
Z chwilą przekroczenia stanu alarmowego w Wiśle, zostanie odłączone zasilanie energetyczne ogrodów działkowych na Rudaku i przy ul. Przybyszewskiego. - W związku z powyższym apeluję do mieszkańców o zabezpieczenie mienia znajdującego się na terenach zalewowych i podjęcie niezbędnych działań mających na celu ochronę żywego inwentarza, a także o natychmiastowe opuszczenie ogrodów działkowych na Rudaku i przy ul. Przybyszewskiego - mówi Tadeusz Wierzba, dyrektor Wydziału Ochrony Ludności UM. 
Ruch ulicą Turystyczną został wznowiony z wyjątkiem pojazdów Miejskiego Zakładu Komunikacji. Autobusy linii 23 nadal korzystają z objazdu ulicami: przy Skarpie, Wyszyńskiego do Konstytucji 3 maja. Następnie do Ligi Polskiej, Księżycową, Światowida i dopiero do ulicy Turystycznej. Ruch starą trasą zostanie całkowicie wznowiony, kiedy zniknie zupełnie zagrożenie powodziowe. 
Bieżących informacji o sytuacji powodziowej na terenie miasta Torunia udziela całodobowo dyżurny Toruńskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego pod numerem telefonu – 56 611 93 10. Do kolejnej fali przygotowują się już strażacy. - Większość wałów jest w całkiem dobrym stanie - przyznaje Marek Demski, rzecznik miejskiej komendy straży pożarnej w Toruniu. - Na bieżąco sprawdzamy ich stan. W poniedziałek strażacy uszczelniali wał przeciwpowodziowy przy ul. Turystycznej w Kaszczorku - podczas majowej fali to tam sytuacja była bajbardziej dramatyczna. Budują też kolejny wał - przy ul. Popiełuszki. Pracuje tam 32 strażaków i 25 żołnierzy. - Jesteśmy przygotowani - mówi Tadeusz Wierzba, szef wydziału ochrony ludności toruńskiego magistratu. - Jak dotąd nie mieliśmy informacji o żadnym przecieku, a monitorujemy wały codziennie. Zdarzają się wprawdzie przesiąki pod wałami, ale to naturalne. Trudno jednak przewidzieć, jak zachowają się wały, kiedy znowu zostana wystawione na wielogodzinne działanie wysokiej wody. Na wszelki wypadek magistrat przygotował już 80 tysięcy worków - tyle, ile zostało wydane podczas majowej fali. 
Jeśli spełnią się najczarniejsze scenariusze i wały zaczną przeciekać, dodatkowe worki ma urząd wojewódzki, marszałkowski i strażacy. To oni przejmą dowodzenie, jeśli woda zniszczy wały. Na razie toruńscy strażnicy miejscy nawołują do ewakuacji mieszkańców działek na Rudaku i przy ul. Przybyszewskiego. - Tym razem ludzie wierzą, że poziom wody się podniesie - przyznaje Tadeusz Wierzba. - Ewakuują się z większą dyscypliną, ale i z większym spokojem. Nadal jednak są tacy, którzy ewakuować się nie chcą. Specjaliści spodziewają sie najwyższej wody w Toruniuw nocy z czwartku na piątek.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto