Apel zawodniczek KSKK Koszalin

Drodzy kibice! Z bilansem 4:2 (4 zwycięstwa, 2 porażki) zajęliśmy 2 miejsce w grupie północnej 2 ligi. Tym samym mamy szansę wziąć udział w turnieju barażowym o wejście do 1. ligi. Niestety, sytuacja finansowa naszego klubu może nam na to nie pozwolić. Koszt udziału w turnieju to ok 5000 zł. Jeden z rodziców naszej zawodniczki ofiarował nam pomoc, natomiast to wciąż za mało. My jako zawodniczki też "składamy się" na wyjazd, nie jesteśmy jednak w stanie wyłożyć całej kwoty, aby wziąć udział w wydarzeniu promującym nasze miasto na arenie ogólnopolskiej. Czy ktoś z was drodzy kibice mógłby nam pomóc? Każda pomoc nam się przyda, może ktoś coś słyszał, ktoś coś wie?? Dodajmy, że rok temu też mogłyśmy wziąć udział w takowym turnieju, natomiast nie było na to ani środków, ani nie miałyśmy tak "silnego" składu, jaki mamy w tym sezonie. Juniorki w ubiegłym sezonie również ze względu na brak środków nie pojechały na półfinały Mistrzostw Polski. Pytanie, po co my w ogóle trenujemy? Trenujemy, bo kochamy koszykówkę! Mamy marzenie, aby w Koszalinie w końcu była 1 liga kobiet w koszykówce! W naszej drużynie przeważają rodowite koszalinianki. Najbliżej wejścia do 1 ligi byłyśmy w pierwszym roku istnienia KSKK czyli sezon 2007/08. W tym sezonie powróciło do naszego klubu aż 5 zawodniczek (Urszula Sońta, Aleksandra Sobajtis, Kinga Razik, Luiza Staciwa, Katarzyna Klimowska), które były filarem drużyny właśnie w pierwszym sezonie KSKK! Plus wzmocniły nas Katarzyna Koszykowska oraz Joanna Sendlweska. Chcemy zawalczyć, chcemy spełnić marzenia, chcemy po prostu dostać szansę, wierzcie, że ciężko na to pracujemy! Jeżeli trafiłby się nam taki Anioł Stróż prosimy o kontakt na naszym facebooku.
Kibicu, jeżeli jesteś zainteresowany pomocą naszej drużynie i możesz spełnić marzenia dziewczyn z KSKK Koszalin to zapraszamy do wsparcia. Wszystkie firmy chcące wesprzeć finansowo koszaliński zespół proszone są o kontakt z trenerem zespołu Andrzejem Curylem lub zawodniczką Kingą Razik.