Przybysze z zagranicy dołączyli się do Kamila Majchra, który na Krakowskim Przedmieściu śpiewał znane wszystkim hity w nadziei, że przechodnie będą napełniać drobnymi jego otwarty pokrowiec na gitarę. Nie spodziewał się jednak, że dołączy do niego międzynarodowy chór.
Wszystko wyszło naprawdę sprawnie, sympatycznie i, co najbardziej zaskakujące, przyjemnie dla ucha. Przechodnie, widząc nietypową sytuację, zatrzymywali się i nagrywali występ telefonami komórkowymi. Niecodzienna sytuacja musiała trafić oczywiście do Internetu. Jak oceniacie możliwości wokalne naszych gości z Portugalii?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?