- Ocalmy 175! – apelują na społecznościowym portalu organizatorzy protest. - Zdajemy sobie sprawę z koniecznych oszczędności. Nie powinny być one jednak wprowadzone kosztem jednej z najstarszych i najczęściej wykorzystywanych linii w Warszawie – przekonuje Monika Kopysiewicz, inicjatorka akcji. W ramach zmian, oprócz linii 175, ze stołecznych ulic ma zniknąć dziewięć innych autobusów, a trasa ponad trzydziestu zostanie znacznie zmodyfikowana. W lawinowym tempie na Facebooku rośnie liczba akcji podobnych do „Ocalmy 175!”. - Tworząc wydarzenie na FB, chcieliśmy stworzyć miejsce, gdzie pasażerowie będą mogli wymieniać się argumentami i dyskutować na temat zmian proponowanych przez ZTM. Głos, już teraz prawie 10 tysięcy osób, powinien zostać usłyszany przez decydentów ZTM – mówi Kopysiewicz.
Czytaj także: Pogrom w ZTM. Ponad dziesięć linii autobusowych do likwidacji
ZTM podkreśla, że zmiany w komunikacji publicznej są nieuniknione z powodu ograniczeń w miejskim budżecie. Wydatki na komunikację miejską zostały w tym roku obcięte o 190 mln złotych. - Nowe rozwiązania w funkcjonowaniu komunikacji były konsultowane z wieloma ekspertami – wyjaśnia Igor Krajnow, rzecznik ZTM-u i dodaje – Zawsze w zastępstwie likwidowanej linii proponujemy połączenia alternatywne. W przypadku linii175 są to pociągi SKM jeżdżące do Lotniska Chopina, a także autobusy linii 504 i 128. Zmiany zostały zaplanowane w taki sposób, aby pasażerowie jak najmniej je odczuli.
Warszawiacy podkreślają, że są to tylko założenia teoretyczne i zwracają uwagę na fakt, że 175 wozi nie tylko turystów, ale i studentów, zapewniając bezpośrednie połączenie akademików na Ochocie z Kampusem Głównym UW na Krakowskim Przemieściu. - Istniejąca od 44 lat linia 175 do tej pory była traktowana przez ZTM prestiżowo. Na niej jeździły najnowsze autobusy, wprowadzono również dwujęzyczne tablice informacyjne. Od ponad czterech dekad łączy Lotnisko z Centrum Warszawy, będąc dogodnym połączeniem dla cudzoziemców, którzy chcieli dojechać do hoteli i do centrum miasta. Warto jednak pamiętać, że to również najwygodniejszy środek transportu dla m.in. studentów, mieszkańców Rakowca i Ochoty, pracowników Lotniska i biurowców przy ul. Żwirki i Wigury. Praktycznie każdy autobus 175 jest zapełniony pasażerami, a wiele osób traktuje tą linię jako synonim sprawnego dojazdu do Centrum. Liczba osób, które wspierają nasz protest najlepiej pokazuje, jak silna jest potrzeba zachowania tej linii w obecnym kształcie – argumentuje Monika Kopysiewicz. Uczestnicy akcji piszą też o problemach z regularnością jazdy pociągów oraz mało wygodnym rozmieszczeniem stacji.
Czytaj także: Do końca roku pojawią się w Warszawie autobusy z darmowym internetem
- Zachęcamy wszystkich do wysyłania maili do ZTM-u. Uważamy, że każdy powinien przedstawić własne powody, dla których nie zgadza się z likwidacją 175 – mówi Monika Kopysiewicz. Przygotowywana jest również wspólna petycja, która zostanie przekazana Zarządowi.- Wierzymy, że im więcej osób włączy się do naszej akcji, tym większa szansa na przekonanie urzędników do zmiany planów – dodaje Kopysiewicz. Społeczny protest można poprzeć TU.
ZTM twierdzi, że zapozna się z wnioskami mieszkańców, ale zmiany i tak wejdą w życie, prawdopodobnie jeszcze przed wakacjami.
Co o tym wszystkim myślicie? Miasto powinno likwidować popularne linie autobusowe? Piszcie w komentarzach pod tekstem!
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?