Nocne kursy metra są nam nadal potrzebne! Warszawiacy protestują i organizują imprezę

Najpierw podwyżka cen biletów, teraz rezygnacja z nocnych kursów metra w weekendy - to nie jest wymarzony początek roku dla pasażerów.

Choć zamknięcie metra po północy pozwoli zaoszczędzić około 300 tysięcy złotych miesięcznie i zyska na tym budżet miasta, to mieszkańcy dotkliwie odczują te zmiany w nocnej komunikacji.

Zobacz: Nie będzie nocnych kursów metra. Wszystko przez cięcia w budżecie [SPRAWDŹ ZMIANY]

Decyzja Zarządu Transportu Miejskiego sprawiła, że w internecie zawrzało. Warszawiacy podkreślają, że zabranie nocnych kursów metra wpłynie negatywnie na życie stolicy.

- Ludzie będą wcześniej wychodzić z pubów, bo wygodniej będzie im podjechać jeszcze kursującym metrem, niż jechać później nocnym autobusem. Jakby spojrzeć na to nieco szerzej, to mniej zostawionych pieniędzy w lokalach, w których się co weekend większość z nas spotyka, może spowodować upadek części z nich - pisze internauta Krzysiek.

Zobacz: Burmistrzowie przekładają spotkanie w sprawie finansowania metra nocą

Ostatnie nocne pociągi wyjadą na trasę w nocy z 9 na 10 lutego. Grupa internautów chce z tej okazji zorganizować "Imprezę na koniec nocnego metra w Warszawie". Swój udział w zabawie potwierdziło na Facebooku już ponad 12 tysięcy osób.

- Na każdej stacji będzie DJ i impreza, a w wagonach muzyka. Początek o godzinie 22.00 - piszą na fanpage'u wydarzenia organizatorzy. Tłumaczą również, skąd pomysł na akcję. - Jesteśmy grupą znajomych. Wracając ze spotkania, zorientowaliśmy się, że po 9 lutego o tej porze na pewno nie zobaczymy się w tym wygodnym środku lokomocji. Z nocnych kursów metra korzystają też osoby po ciężkim dniu pracy.

Według danych ZTM z nocnych kursów metra z piątku na sobotę co tydzień korzystało ponad 10 tysięcy osób. Inicjatorzy akcji zachęcają do pomocy w organizacji wielkiej imprezy. - Nie dysponujemy wsparciem finansowym. Jest to inicjatywa oddolna. Mamy za to dużo zapału - podkreślają. - Chcemy zrobić to legalnie i uzyskać odpowiednie zgody.

Zarząd metra nie otrzymał na razie żadnej oficjalnej informacji o planowanej imprezie. Rzecznik prasowy Krzysztof Malawko do pomysłu podchodzi sceptycznie. Tłumaczy, że w pociągach nie można m.in. korzystać z urządzeń nagłaśniających, bo jest to niezgodne z przepisami o bezpieczeństwie transportu publicznego uchwalonymi przez miasto.

Każdy, kto chce zaprotestować w obronie nocnych kursów, może poprzeć petycję online skierowaną do Hanny Gronkiewicz-Waltz. Podpisało ją już ponad pięć tysięcy warszawiaków..