Autobusy MZK zajeżdżają innym drogę

Czytelnik „Głosu" zasygnalizował nam wczoraj problem drogowy na Starym Mieście, po oddaniu przebudowanego skrzyżowania ulic Kazimierza Wielkiego i Chrobrego.
– Widziałem jak autobus przegubowy MZK musiał tam zjechać na przeciwny pas – opowiada Roman Smagło. – Zastanawiam się, gdzie był projektant? Przecież na wysokości zakrętu jest dużo miejsca by go poszerzyć. Jeżeli tego nie zrobią, problem będzie narastał.
Na miejscu inspektor nadzoru budowlanego przekonuje, że wszystko jest dobrze. – Łuk został wyznaczony przez projektanta i wykonany zgodnie z dokumentacją i normami – mówi pracownik nadzoru budowlanego z Modehpolmo. – Miasto odebrało go w piątek. Autobusy normalnie skręcają. Może Czytelnik widział sytuację, gdy na drodze stało nasze auto i autobusmusiał je ominąć.
Sprawdziliśmy wczoraj, jak radzą sobie kierowcy miejskiej komunikacji na tym skrzyżowaniu. Większe problemy miały autobusy przegubowe, ale i te krótsze zajeżdżałydrogę autom jadącym z naprzeciwka. Dyrektor MZK wyjaśnia, że 18-metrowe autobusy przegubowe będą jeździć tamtędy sporadycznie. Głównie zobaczymy tam tzw. autobusy solowe, które mają 12 m długości, przez co problem będzie mniejszy.
– Nasi kierowcy na razie się nie skarżą, są nauczeni odpowiedniej techniki jazdy w takich miejscach – zapewnia Jan Gumuła, dyrektor MZK Stargard. – Podobna sytuacja jest na przykład na skrzyżowaniu ulicy Kościuszki z Gryfa, czy Kazimierza Wielkiego z Krzywoustego. Autobusy solowe tam też wjeżdżają na drugi pas. Oczywiście, tak nie powinno być. Jest jednak mało prawdopodobne, by skręt na Starym Mieście został złagodzony, bo zależy to od granic działek.