Popularny „Zyga" przechodzi rehabilitację po zabiegu stawu skokowego i do zespołu dołączy najwcześniej w połowie sierpnia.
Problemy zawodnika zaczęły się jeszcze w czerwcu. – Na jednym z treningów zderzyłem się z którymś z kolegów. Uszkodziłem kostkę i konieczny okazał się zabieg. Teraz jestem w trakcie rehabilitacji, a wkrótce czeka mnie kolejna konsultacja u doktora Marka Krochmalskiego w Łodzi – powiedział Zydroń.
W najbliższy czwartek puławianie wznowią zajęcia po wakacyjnej przerwie. – Kłopoty zdrowotne naszego lidera mocno komplikują pracę – przekonuje szkoleniowiec Azotów Marcin Kurowski. – Najwięcej problemów może być ze zgraniem zespołu. Wojtek może mieć kłopoty z poznaniem stylu gry, szczególnie nowych zawodników.
Jeżeli Zydroń wróci do pracy z drużyną w połowie sierpnia, będzie miał tylko trzy tygodnie na zgranie z zespołem.
Z drugiej strony, pod nieobecność Zydronia szansę zaprezentowania swoich możliwości będą mieli inni zawodnicy na pozycji lewoskrzydłowego, w tym nowy nabytek Michał Bałwas. Nie wiadomo także, czy nie zobaczymy na lewym skrzydle Macieja Sieczkowskiego. Jednak on, podobnie jak występujący na prawej stronie Sebastian Płaczkowski, do tej pory jeszcze się nie określili i nie wiadomo, czy w ogóle zostaną w Puławach – dodał opiekun Azotów.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?