Zawsze w coś trudno uwierzyć. Chociażby trudno uwierzyć w to, że tegoroczne Bachanalia Fantastyczne odbywają się po raz 28. Niezły kawałek historii polskiej fantastyki. Coraz bliżej okrągłego jubileuszu i tak już będzie co kilka lat.Organizatorzy byli przygotowani na przeniesienie imprez na teren swojej magicznej siedziby, do Krzywego Komina przy ulicy Fabrycznej. Wszystko zależało od aury. Ta nie była zbyt łaskawa, program był zagrożony, ale na szczęście deszcz przestał padać. Mogły smoki pojawić się na deptaku i straszyć. Bo to były prawdziwe smoki. Czy może być smok z jedną głową? Czy może być bez wielkich skrzydeł jak u Rodana - ptaka śmierci? Smokom nic nie brakowało, czyli były jak najbardziej prawdziwe.Niepewność aury sprawiła, że spektakl o smokach w wykonaniu aktorów Teatru Rozrywki Trójkąt oglądała nieliczna grupa. Ci co się zdecydowali przyjść, wygrali. Spektakl w takiej scenerii jest rzadkością. Podobne oświetlenie było podczas prezentacji Muzeum Społecznego. Zielonogórski ratusz i roślinność w takich światłach wygląda jak ze świata fantastyki. Ach, przecież to była impreza fantastyczna i inaczej nie mogło być. Tylko te smoki jakoś do fantastyki nie pasowały. Były przecież prawdziwe.
NORBLIN EVENT HALL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?