Wrócił bachusik skąd wyszedł, a gdzie czuje się bardzo dobrze - między książki, foldery, mapy i całą masę innych pamiątek związanych z Zieloną Górą. Czeka na moment kiedy na stałe usadowi się na powietrzu. I będzie mógł do woli fotografować wszystkie pory roku przez jego wszystkie dni i noce.Chwilówki w Polsko-Niemieckim Centrum Promocji i Informacji Turystycznej nie marnuje. Złapał już oddech po oblężeniu przy powitaniu. Nieco przemeblowano lokal, a jego samego usadowiono na podwyższeniu. Niech sobie ogląda i fotografuje.Co chwila w obiektyw wpadały mu osoby, które z różnych względów nie były kiedy pokazywano go mieszkańcom. Niektóre ze zdumieniem odkrywały to miejsce. - Jakie bogactwo materiałów turystycznych jest tutaj! A pewnie, że jest. Uzupełniane jedne pozycje, przedstawiane nowe. Są pozycje do kupienia, ale bardzo dużo jest bezpłatnych i do tego interesujących. Tutaj jest miejsce, z którego trudno wyjść. Jak z księgarni chociażby.Personel zawsze pomocny. Nie ma minusów.I tutaj bachusik spędza swoje ostatnie chwile przed osadzeniem na stałe. Będzie blisko, tuż przy wejściu.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?