Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Barbara Białowąs: - Nie lubię komedii romantycznych

Teraz Opole
Teraz Opole
Sławomir Mielnik
Rozmowa z Barbarą Białowąs, opolanką, reżyserką filmu „Big Love", który wszedł do kin 10 lutego.

- Wierzysz w miłość?- Wierzę, ale nie w taką idealną, mityczną, jaką oglądać możemy często na ekranach kin i całej naszej kulturze. Jestem przeciwko jej idealizowaniu w komediach romantycznych i melodramatach.- Nie lubisz ich...- Nie do końca. W każdym, razie mam za złe ich twórcom złą robotę. Ludzie są różni, mają swoje wady. Tak samo jest z uczuciami.- Jak to jest widzieć afisz swojego filmu na mieście: w Opolu, Warszawie i Wrocławiu?- W szoku nie jestem - byłam na to przygotowana, bo praca nad filem trwała wiele miesięcy. To było jak ciąża - trzeba było przygotować się na poród, czyli premierę filmu.- Zaskakują cię reakcje na film? Jedni go chwalą, inni krytykują praktycznie za wszystko.- Wiedziałam, że będzie kontrowersyjny. Jedni go nienawidzą, inni są tak zakochani, że są w stanie bronić go bardziej niż ja. Myślę, że kontrowersyjność jest dobra przy debiucie. Najczęściej słyszę o nim, że jest bezczelny.- Kontrowersyjny, to najczęściej słyszane, nie tylko w Opolu, słowo. Nie chodzi tylko o fabułę, ale środki wyrazu. Wiele widzów ma zarzuty do scen seksu...- Nie zgadzam się. Zawsze obserwowałam zjawisko percepcji człowieka i zastanawiałam się, jak działa umysł człowieka. Kiedy przyjrzeć się poklatkowo scenie seksu, okaże się, że nie widać tam w ogóle narządów, choć wśród opinii słychać zarzuty nawet o soft porno. To dzięki dobrze zbudowanej dramaturgii, która do nich doprowadza. Dzięki niej ludzie widzą znacznie więcej, niż tam naprawdę jest. Do tego dźwięk podbija emocje do granic możliwości. Ta artystyczna siła jest dowodem na to, że reżyseria też jest dobra (śmiech).- Byłaś już na normalnym seansie?- Nie, ale mam w planach podejrzeć reakcje ludzi. Z drugiej strony trochę się boję, co będzie się działo. Czy techniczna strona na ekranie dobrze się układa...- O czym będzie twój następny film?- Nie mogę powiedzieć, ale zdradzę gatunek: thriller terrorystyczny.- Znowu zaskoczysz mocnym kopem?- Na pewno będzie wyraziście. Zawsze chodzi mi o to, aby film był po prostu „jakiś".

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto