Będzie kasa na remont kopuły Okraglaka

Prezydent Ryszard Zembaczyński postanowił, że zamiast kilku milionów na budowę nowej drogi na ulicy Kremsera będziemy remontować Okrąglak.- Zmiana jest przesądzona - przekonuje Zembaczyński.Temat remontu hali, która jest przestarzała i nie spełnia norm przeciwpożarowych, pojawia się od lat.Zawsze jednak brakowało pieniędzy, a coraz częściej mówiło się o rozbiórce obiektu.- Chcemy w przyszłym roku przebudować kopułę hali i to jest dla nas priorytet na 2012 rok, potem czekają nas kolejne etapy remontu - zapowiada Krzysztof Kawałko, zastępca prezydenta ds. sportu.Kawałko podkreśla, że choć hala ma od strażaków warunkowe pozwolenie na użytkowanie tylko do końca 2012 r., to jej konstrukcja - powstała w końcówce lat 60. - jest w dobrym stanie.- Podjąłem się misji ratowania hali i wiem, że w przyszłym roku pojawią się w budżecie pieniądze na remont kopuły, w której znajduje się łatwopalny styropian - mówi zastępca prezydenta. - Szacujemy, że potrzeba na to 2 mln zł. Kolejne pieniądze na Okrąglak pojawią się w 2013 roku. Ta halę można i trzeba zachować.W ocenie zastępcy prezydenta rozbiórka nic by nie dała, bo miasta jeszcze przez wiele lat nie będzie stać na nowy obiekt.- Wbrew pozorom Okrąglak tętni życiem, odbywa się tam wiele meczów oraz treningów, nie powinniśmy z tego rezygnować - przekonuje Kawałko.