Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bemowo: mąż zaufania wysypał z urny oddane karty

Karolina Eljaszak
Karolina Eljaszak
W lokalu wyborczym przy ul. Thommego mąż zaufania podniósł wieko urny i wysypał karty z oddanymi głosami. Powód? Podejrzewał, że plomba została zerwana.

- Mąż zaufania, obserwujący wybory, miał podejrzenie, że plomba przy urnie jest zerwana. Wtedy podniósł wieko i zaczął wyciągać i rozsypywać karty z oddanymi głosami - o incydencie w lokalu przy ul. Thommego na Bemowie mówi Anna Kędzierzawska z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji.

Członkowie komisji wyborczej wezwali policję, która wyprowadziła sprawcę zajścia. Karty zostały zebrane do ponownie zaplombowanej urny, a głosowanie kontynuowane.

Wyborcza niedziela była jednak wyjątkowo spokojna. W Warszawie doszło do zaledwie kilku incydentów związanych z wyborami. Np. na Jagiellońskiej w lokalu wyborczym zdradził swoją obecność 54-latek, poszukiwany listem gończym. Najpierw oddał głos, potem został odprowadzony przez policję [zobacz: "Z lokalu wyborczego trafił do więzienia" >>].


Zobacz również:
Sondażowe wyniki wyborów samorządowych: Gronkiewicz-Waltz wygrywa w pierwszej turze
Z lokalu wyborczego trafił do więzienia

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto