Bez goździka w Dzień Kobiet

Dzień „Bez goździka” rozpoczął się punktualnie o godz. 12.00 warsztatem wzmocnienia poczucia własnej wartości. Zajęcia dla uczestniczek poprowadziła Olga Borkowska, współkoordynatorka projektu "Razem bez przemocy" - cyklu warsztatów skierowanego do kobiet doświadczających przemocy.

Potem było jeszcze mocniej i bardziej obficie w kobiecość. Od godziny 14.00 trwał kiermasz książek o tematyce kobiecej zorganizowany przez Fundację Feminoteka. Jak dowiedzieliśmy się od organizatorów, największym powodzeniem cieszyła się debiutancka powieść Sylwii Hutnik pt. „Kieszonkowy atlas kobiet”, za którą autorka otrzymała w 2008 roku Paszport „Polityki”.

Kiermaszowi towarzyszyła zbiorowa wystawa malarstwa "artBIOteka". Autorkami prac prezentowanych na wystawie były naturalnie panie.

O godz. 19.00 rozpoczął się przedpremierowy spektakl grupy artystycznej Teraz Poliż pt. "Liminalna. Jestem snem, którego nie wolno mi śnić". Mottem spektaklu stało się zdanie wypowiedziane kiedyś przez Carla Gustava Junga: „W wielu przypadkach mężczyzna ma wrażenie i nie całkiem się przy tym myli, że aby przekonać kobietę, musiałby ją chyba uwieść, pobić lub zgwałcić”.

Spektakl jest niewinną, ale krwawą bajką dla dorosłych. Opowiada o księżniczkach, królewnach i królowych (także złych), które chcą wyrwać się i uciec z bajki. Cztery bohaterki w błahy na pierwszy rzut oka sposób opowiadają o przemocy wśród kobiet i wobec kobiet, o jej dziedziczeniu, rozpowszechnianiu i niezauważaniu.

Grupa Teraz Poliż to formacja, którą założyły i tworzą wyłącznie kobiety, młode aktorki i reżyserki, absolwentki warszawskiej Akademii Teatralnej im. A. Zelwerowicza oraz Szkoły Aktorskiej Haliny i Jana Machulskich w Warszawie.

Po spektaklu odbył się koncert zespołu Betty Be. Choć w składzie przeważają panie, zaskoczony był ten, kto spodziewał się romantycznych kawałków. Grupa zdecydowanie preferuje brudną, gitarową muzykę, ale jednocześnie jest to jedna z formacji, których równie przyjemnie się słucha jak i ogląda :)

Dzień „Bez goździka” zakończyła projekcja filmu "Miasto bez barier. Modelki", w reżyserii Moniki Pawluczyk - historia kilku modelek na wózkach inwalidzkich, które przyjeżdżają z Katowic do Warszawy, by wziąć udział w pokazie mody.

Zobacz również:
Rekordowa X Manifa przeszła ulicami Warszawy [zdjęcia]
„Fun home. Tragikomiks rodzinny”