Aż dziw bierze, że jeszcze nikt nie zaczął produkować przysmaków o takiej nazwie
Mieszkam na Bielanach całe życie, dokładnie 25 lat. Serek Bielański pamiętam w wielu odsłonach, tak naprawdę nie doświadczyłem tylko widoku, kiedy był porośnięty lasem - niegdyś wyciętym na opał (spokojnie, to było dawno, jeszcze przed ogólnie powszechnym ogrzewaniem centralnym) - chociaż wielokrotnie miałem taką potencjalną okazję. Niejednokrotnie słyszałem o planach ponownego zalesienie okolic stacji Słodowiec, ale słusznie, że to tylko plany. Kto wie, nie byłoby miejsca na organizację powitania i pożegnania lata, co spowodowałoby załamaniem czasoprzestrzeni, połamaniem lokalnego kalendarza.
Tegoroczne oderwanie kartki na pierwszy dzień lata
Program jest tak naprawdę jest bardzo podobny każdego roku. To nie jest oczywiście nic złego, przypominam o migającym gdzieś w tle strachem przed załamaniem lokalnego kalendarza, obrządek musi mieć stałe prawa.
Na uczestników będą czekały gry, zabawy i warsztaty edukacyjne przygotowane przez naszych partnerów. Wśród atrakcji nie zabraknie również piknikowych klasyków takich jak dmuchańce, malowanie buziek i tatuaży oraz animacji dla dzieci. Na spragnionych i głodnych czekać będzie strefa gastronomiczna.
- zapewniali organizatorzy przed wydarzeniem. Impreza przyciągnęła tłumy, Serek Bielański zamienił się w jedno spotkanie bielańskiej rodziny. Chociaż wiem, że na pewno mieszkańcy innych dzielnic też dali się skusić na ofertę przygotowaną przez zielone serce Warszawy. Wystarczyło wsiąść do metra i wysiąść na Słodowcu, by znaleźć się pośrodku festynu.
Muzyka początku lata
Imprezy z cyklu "Witaj lato na Bielanach" zawsze są okazją, żeby posłuchać muzyki z czołówki polskiej sceny. W dawniejszych edycjach stawiana na muzykę rockową, T.Love, Dżem, Voo Voo, Budka Suflera (ciekawostka: w 2010 roku koncert Budki Suflera na Słodowcu był jedną z ostatnich okazji, żeby zobaczyć zespół z Romualdem Czystawem). Od paru lat występują przede wszystkimi gwiazdy muzyki pop. Miłośnicy muzyki gitarowej nie mogą jednak narzekać, Bielany organizują już od dwóch lat, też na Serku, "Rockową majówkę". W tym roku powitać lato na Bielanach też można było po części przy rocku.
Część muzyczna rozpoczęła się o godz. 19.00. Jako pierwsza wystąpiła Orkiestra Dorosłych Dzieci - zespół złożony z artystów polskiej sceny rockowej, nazwa zespołu nawiązuje do przeboju zespołu Turbo, to nie przypadek. Batutę tej orkiestry trzyma Grzegorz Kupczyk, wokalista, który nagrał z Turbo ten przebój. O 20.30 na scenie pojawiła się grupa Zakopower , popularny od lat zespół łączący góralską tradycję z muzyką rozrywkową.
Imprezę zakończyło Silent disco, tańczyć można było bez żadnych konsekwencji, nawet po rozpoczęciu ciszy nocnej.
Szczególne podziękowania należą się organizatorom. Za wydarzenie odpowiada:
- Urząd Dzielnicy m.st. Warszawy, Stołeczna Estrada, Bielański Ośrodek Kultury, Biblioteka Publiczna im. Stanisława Staszica, Centrum Rekreacyjno-Sportowe Bielany
Nie można też zapomnieć o patronach, bez których to wydarzenie nie miałoby miejsca:
- Dom Development, Byś, ArcelorMittal Huta Warszawa, Hula-Kula – Rozrywkowe Centrum Miasta, Aeroklub Warszawski, Pałac Saski
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.4/images/video_restrictions/0.webp)
Lady Pank: rocznica debiutanckiej płyty
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?