Boiska czy lądowisko dla helikoptera na Przylesiu

Ze stadionem na Przylesiu od początku wiązano wielkie nadzieje. To tutaj miały być rozgrywane sportowe zmagania, obiekt miał pełnić funkcję rekreacyjną nie tylko dla Za-zamcza, ale i dla całego miasta. W pewnym momencie pojawił się nawet pomysł ut-worzenia na terenie przyległym do stadionu lądowiska dla helikopterów sanitarnych dla potrzeb pobliskiego Szpitala Wojewódzkiego.Niestety, dziś stadionem na Przylesiu trudno się chwalić, a na spacery zapuszczają się tam głównie posiadacze psów ob-ronnych, mieszkający w pobliskich blokach. Naprawy wymaga niemal wszystko - murawa, ogrodzenie oraz trybuny, a także elementy utworzonego tam przed kilkoma laty skate-parku.- Czy ten stan może się zmienić? - docieka od dłuższego czasu radny Jarosław Hupało, składając kolejne interpelacje. W imieniu mieszkańców Za-zamcza pyta też o możliwość utworzenia tam wielofunkcyjnego boiska sportowego z ewentualnym wykorzystaniem funduszy unijnych.Pomysł wydaje się prosty i nietrudny do zrealizowania, a jednak władze miasta mają wątpliwości. - Smutne doświadczenia odstraszają nas od inwestowania tam, gdzie nie ma możliwości ciągłego nadzoru, a sta- dion na Przylesiu jest jednym z takich miejsc - wyjaśnia Jacek Kuźniewicz, zastępca prezydenta. Niezbędny byłby monitoring, to zaś rodzi dodatkowe i znaczące koszty, przy równoczesnym braku pewności, że uda się uniknąć kolejnych dewastacji.Teren należy do "Lasów Komunalnych", za oczyszczanie, pielęgnowanie których odpowiedzialny jest Wydział Gospodarki Komunalnej włocławskiego Ratusza. Gruntowną naprawę urządzeń na Przylesiu przeprowadzono w ubiegłym roku, zaś dopełnieniem tego faktu było wydanie przez rzeczoznawcę orzeczenia, uprawniającego do bezpiecznego korzystania z urządzeń aż do listopada tego roku.- Dołożę starań, aby to zadanie ująć jednak w wieloletnim planie inwestycyjnym - zapewnia Jacek Kuźniewicz.Wandale mogą być jednak szybsi....