MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Budowa parkingu przy ul.Grodzkiej wstrzymana z powodu znaleziska archeologicznego

Redakcja
Wioletta Mordasiewicz
Budowa parkingu miała być prostą i szybką inwestycją wspólnoty mieszkaniowej na Starym Mieście. Tak nie będzie, bo podczas robót przy ulicy Grodzkiej odkryto drewniane elementy dawnego domostwa.

Koszty prac archeologicznych spadną na wspólnotę mieszkaniową. Takie ryzyko ponosi każdy inwestor, który na Starym Mieście w Stargardzie chce coś zbudować. Znalezisko przy bloku Grodzka 6 jest z punktu widzenia historyków bardzo cenne.
 – Tam znajduje się bardzo dobrze zachowana, drewniana zabudowa z XIV wieku – wyjaśnia Marcin Majewski, dyrektor Muzeum w Stargardzie. – Jest nawet podłoga. Drewno, z którego powstała ta zabudowa jest pełne. Zachowało się w dobrym stanie. Podobne znaleziska sprzed kilku lat nie były aż tak dobrze utrzymane.
Lada dzień na teren przy ul. Grodzkiej wkroczą archeolodzy, którzy dokładnie zbadają co kryje ziemia. Na razie oczekują na zgodę wojewódzkiego konserwatora zabytków. Znalezisko bynajmniej nie jest powodem do radości dla inwestora, czyli w tym przypadku lokatorów pobliskiego bloku. Mieszka w nim ponad czterdzieści rodzin.
– O miejscach postojowych możemy sobie na razie pomarzyć – komentują stargardzianie z bloku nr 6 przy ulicy Grodzkiej. – Najgorsze jest to, że za te prace my musimy  zapłacić.
Budowa parkingu miała kosztować około 100 tys. zł. Dodatkowe kilka tysięcy mogą pochłonąć badania archeologiczne. Kwotę ciężko określić, bo to zależy od tego, co dokładnie kryje ziemia.
 – Lokatorzy nie są zadowoleni to fakt, ale z takim ryzykiem się liczyli – mówi Waldemar Łasiński ze spółki Posesja, która zarządza budynkiem i terenem przyległym do niego. – W sprawie kosztów za pracę archeologów były negocjacje. Część z nich weźmie na siebie stargardzkie Muzeum.
 Wspólnota, za przeprowadzenie badań archeologicznych wynegocjowała 5 tys. zł. Koszty przekraczające tę kwotę ma wziąć na swoje barki Muzeum w Stargardzie. Na zaplanowanych osiemmiejsc parkingowych, w tym jedno dla osoby niepełnosprawnej, lokatorzy bloku muszą jeszcze poczekać. Kilka a być może nawet kilkanaście tygodni. Wszystko zależy od tego jak cenne i rozległe będzie znalezisko.
– Potencjalni inwestorzy, w tym i mieszkańcy powinny przyzwyczaić się, że mamy w mieście taki teren – komentuje Marcin Majewski. – Cały teren Starego Miasta jest dlatego objęty pieczą konserwatora zabytków. Na starą zabudowę i średniowieczne znaleziska można się tam natknąć w każdym niemal miejscu. I wcale nie muszą się one znajdować głęboko pod ziemią.
Stara zabudowa, na którą jakiś czas temu natrafiono przy ulicy Szewskiej, znajdowała się zaledwie 80 centymetrów pod ziemią. Natomiast na terenie przy ul. Klasztornej trzeba było kopać na  głębokość nawet czterech metrów.

od 7 lat
Wideo

Gala Mistrzowie Motoryzacji 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Budowa parkingu przy ul.Grodzkiej wstrzymana z powodu znaleziska archeologicznego - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto