Budowlani musza zwyciężyć w meczu z AZS Warszawa

Trener Mirosław Żórawski nie ukrywa, że liczy na ładną i skuteczną grę oraz efektowne zwycięstwo. Pojedynek będzie sportowym egzaminem dla łącznika młyna Tomasza Grodeckiego, który walczy o miejsce w podstawowej piętnastce z leczącym kontuzję Łukaszem Żórawskim.

Swoją przydatność musi potwierdzić gruziński młynarz Goga Kakovin. - Nie stać nas na sprowadzanie rugbistów, którzy nie podnoszą poziomu naszej gry - twierdzi szkoleniowiec - Liczę, że Goga udowodni, iż jest zawodnikiem, na którym można polegać.

Obrońcą w pojedynku z akademikami będzie reprezentant Polski Tomasz Stępień, który ma inicjować szybkie akcje Budowlanych, które przyniosą punkty i... brawa licznej publiczności.

Na środku ataku pojawi się będący w dobrej formie reprezentant młodzieżówki - Sebastian Łuczak. Na ławce rezerwowych rozpocznie mecz Grzegorz Dułka.

W formacji młyna spore zmiany. Pojawią się czterej nowi zawodnicy, w tym trzej wielcy, ciężcy i wyjątkowo silni, tak więc trener o przewagę w tzw. młynie dyktowanym jest spokojny. Przez cały tydzień zespół pracował nad dokładnym wykonywaniem wyrzutów z autu, co do tej pory nie było mocną stroną drużyny. Miejmy nadzieję, że tym razem rugbiści wygrają zdecydowanie więcej autów i tym samym będą mieli więcej okazji do wyprowadzenia skutecznego ataku.

Mirosław Żórawski uważa, że głównym faworytem rozgrywek są drużyny Blachy Pruszyński Budowlani i Lechii Gdańsk. Takie stwierdzenie zobowiązuje. Z AZS trzeba po prostu wygrać i to wysoko, żeby zdobyć dodatkowy punkt przyznawany za wykonanie w meczu czterech i więcej przyłożeń.

Listę najskuteczniejszych zawodników ligi otwiera Patryk Narwojsz z Lechii z 27 zdobytymi punktami, trzeci jest łodzianin Dariusz Kaniowski - 15, piąty gracz AZS Rafał Janeczko - 12, a szósty Tomasz Stępień - 11 punktów.

W pozostałych meczach trzeciej kolejki Ekstraligi spotkają się: Arka - Posnania, Lechia - Juvenia, Orkan - Ogniwo. Wszystko wskazuje na to, że od stycznia przy rozgrywkach Ekstraligi pojawi się nazwa sponsora. Z tego tytułu kluby dostaną tak potrzebne dodatkowe pieniądze.