Być rasistą jest passé. Studenci edukują uczniów na temat tolerancji

Stowarzyszenie Kulturalno-Naukowo-Edukacyjne KEN podejmuje działania mające na celu wyrobienie u młodych ludzi postaw obywatelskich oraz poczucia odpowiedzialności za państwo i region. - Opracowujemy programy lekcji na tematy, których nie ma w szkole, a które powinny być: jak zachować się w pierwszej pracy, na co uważać, dlaczego trzeba chodzić na wybory i angażować się obywatelsko, dlaczego trzeba być tolerancyjnym - wyjaśnia Paweł Kwiecień, prezes stowarzyszenia.

Działacze zajmują się nauczaniem tolerancji w gimnazjach i liceach. Na lekcjach rozmawiają z uczniami o tym, że nie można nikogo nienawidzić - bez względu na kolor skóry, wyznawaną religię, narodowość. Jednak KEN zwraca przede wszystkim uwagę na brak polityki edukacyjnej mającej na celu przeciwdziałanie homofobii. Na lekcjach mówią, że każdemu należy się szacunek. Czasem w klasie są dwie lub trzy osoby, które mają odmienne zdanie. Jednak inaczej jest, gdy edukatorzy rozmawiają o tolerancji wobec osób homoseksualnych.

Zdarza się, że niechęć wobec gejów i lesbijek jest w klasie powszechna. Być rasistą to dla młodego człowieka wstyd, homofobem - niekoniecznie. - Homofobia jest powszechniejszym problemem wśród młodzieży niż rasizm i inne postawy uderzające w godność człowieka - tłumaczy Paweł Kwiecień. Członków stowarzyszenia dziwi nieobecność tematu tolerancji dla mniejszości seksualnych w oficjalnych programach nauczania.

Wśród wielu zadań publicznych ogłaszanych przez Ministerstwo Edukacji Narodowej i samorządowe biura edukacji nie znajduje się zadanie publiczne "Działania edukacyjne mające na celu przeciwdziałanie homofobii". - Ten pogląd potwierdza doświadczenie w pracy z młodzieżą - że wprowadzenie do szkół zajęć przeciwko homofobii jest koniecznością - twierdzi Kwiecień.

Podobne zdanie mają inne organizacje pozarządowe zajmujące się zwalczaniem nietolerancji. - Działalność KEN jest bardzo potrzebna, bo edukacja okazuje się najtrudniejszym wyzwaniem, jeśli chodzi o walkę ze stereotypami - mówi Tomasz Szypuła, prezes Kampanii przeciw Homofobii. I dodaje: - Szkoła nie jest wolna od przesądów i stereotypów. Jest bardzo konserwatywna, W książkach z WOS-u i historii role płciowe (kobiet i mężczyzn) są ukazywane niezwykle stereotypowo.

Czytaj także: Radni likwidują szkoły na Pradze Południe. Od przyszłego roku szkolnego Gocław bez liceum

Codziennie najświeższe informacje z Warszawy na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!