Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Były inspektor TOnZ dalej prowadzi kontrole

redakcja
redakcja
fot. Paweł Stauffer
fot. Paweł Stauffer redakcja
Pan Józef prowadzi swoją dziwną wojnę – mówią działacze Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.

Swymi najazdami na różnych ludzi pan Józef Mateuszczyk psuje nam opinię, zraża tych, którzy chcą nam pomagać - mówi Agata Klimek, przewodnicząca TOnZ w Opolu. Ostatnia jego akcja to kontrola w sklepie ZOO Natura. - Wpuściłyśmy go, ale potem żałowałyśmy - mówi Monika Grad, kierowniczka sklepu. - Zarówno on, jak i towarzysząca mu pani byli aroganccy  i butni. Pracownica wezwała ochronę, aby towarzyszyła „inspekcji". Dopiero wtedy „kontrolerzy" się uspokoili.
Mateuszczyk twierdzi, że zwierzęta w sklepie były źle traktowane, szczeniaki nie miały na przykład miski z wodą. Kierowniczka zaprzecza. Niedawno była w sklepie kontrola powiatowej inspekcji weterynaryjnej. - Przyszliśmy niezapowiedziani - mówi Karolina Pomorska, z-ca powiatowego inspektora. - Nie stwierdziliśmy nic złego, a zwierzęta miały dostęp do wody.
Prezes TOnZ obawia się, że prawdziwym motywem „akcji" Józefa Mateuszczyka w sklepie była chęć odwetu na opolskiej organizacji. Pan Józef, jej wieloletni działacz, musiał bowiem - z powodu swych wcześniejszych kontrowersyjnych kontroli - zdać legitymację inspektora TOnZ , a w najbliższy czwartek sąd koleżeński ma zdecydować o całkowitym wykluczeniu go z organizacji.
- W sklepie jest tzw. okienko adopcyjne. Oddajemy tam bezpańskie psiaki, ale aby je dostać, trzeba kupić wyprawkę za 100 zł. To swoista weryfikacja nabywców - jeśli stać ich na wyprawkę, to stać ich też na utrzymanie zwierząt - mówi Agata Klimek. - Ale panu Józefowi to przeszkadza.
To nie pierwsza taka akcja byłego inspektora TOnZ. Był on na przykład w gospodarstwie jednego... z działaczy TOnZ, który w obejściu dał schronienie kilkudziesięciu psom i kotom. Tu też pan Józef doszukał się wielu uchybień: - Syf i niechlujstwo, mam filmy zrobione kamerą. Koty w klatkach, a przecież to wolne zwierzęta. Psy piją z gnojowicy.
- To wszystko nieprawda! - mówi Danuta Żurakowska, działaczka TOnZ. - Ja też byłam, więc wiem, co mówię.
- W Towarzystwie się nie znają - kwituje Mateuszczyk. I zapowiada, że dalej będzie prowadził kontrole. Dotychczas robił je (np. tę w sklepie ZOO Natura) w towarzystwie działaczki TOnZ, która ma odpowiednią legitymację. - Tylko że my tej pani w TOnZ bardzo długo nie widzieliśmy - mówi prezes Klimek. - Więc tę kwestię też trzeba załatwić, może poprosić, aby zaprzestała dziwnej współpracy z panem Józefem.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto