Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chcą zbudować salon gier w Kazimierzu Dolnym

redakcja
redakcja
Czy w Kazimierzu powstanie kasyno? Radni mają nadzieję, że nie. Mieszkańcy także nie sa zachwyceni tym pomysłem.
Czy w Kazimierzu powstanie kasyno? Radni mają nadzieję, że nie. Mieszkańcy także nie sa zachwyceni tym pomysłem. redakcja
Wraca temat salonów gier w Kazimierzu. W czerwcu ubiegłego roku radni powiedzieli stanowcze „nie” dla hazardu w mieście. Szkopuł w tym, że kompletnie zapomnieli o uzasadnieniu swojej decyzji.

To dało to pretekst firmie zajmującej się „jednorękimi bandytami” do zaskarżenia decyzji, a sąd przyznał jej rację.
 
 
Firma, która planowała przed rokiem wprowadzić się do Kazimierza, posiada już 11 salonów gier i ponad 6 tys. automatów w całym kraju. Dwunasty salon miałby powstać u nas, bo przedsiębiorstwo zamierza niebawem ponowić swoje starania o uzyskanie koncesji. Salon miałby mieścić się przy ul. Tyszkiewicza 38, przy wjeździe do miasta.
 
– Nowoczesne salony, wyposażone w najwyższej klasy automaty, są mocnym punktem infrastruktury turystycznej miasta. Pozwalają łączyć i poszerzać inne rodzaje działalności, takie jak gastronomia, czy usługi hotelarskie. Uruchomienie nowych salonów oznacza stworzenie kolejnych miejsc pracy. Fortuna (nazwa firmy-red.) gwarantuje zatrudnianym osobom stabilne i bezpieczne zajęcie oraz atrakcyjne wynagrodzenie – czytamy na internetowej stronie firmy.
 
Swoje „nie” dla takich atrakcji turystycznych podtrzymuje burmistrz Grzegorz Dunia. – Pewnie, że źle się stało, że sąd uchylił decyzję rady, ale mam nadzieję, że stanowisko nie ulegnie zmianie. Kazimierz ma swój charakter. To miejsce historyczne i zabytkowe, automaty nie są u nas mile widziane, ale to nie ja w tym przypadku wydaję decyzję o pozwoleniu – mówi Dunia.
 
 
Według zapisów prawa przyzwolenie na taki przybytek musi wyrazić stosowną uchwałą rada gminy, a ta nie ma najmniejszego zamiaru wpuścić do Kazimierza „jednorękich bandytów”. W tej akurat sprawie władze miasta oraz radni bez wyjątku mówią zgodnie jednym głosem. Niechętni takim rozrywkom są również mieszkańcy Kazimierza.
 
– Koło takich automatów zaraz kręcą się osobnicy spod ciemnej gwiazdy, a my takich w żadnym wypadku tutaj nie potrzebujemy – deklaruje radny Piotr Guz.
 
Co dalej z salonem gier w Kazimierzu Dolnym? – Jeśli ponownie wpłynie do nas taki wniosek, będę prosił radnych, żeby go odrzucili, tym razem solidnie go uargumentujemy. Nie zrobimy z Kazimierza Las Vegas – mówi burmistrz Dunia.
 
Paweł Grzegorczyk

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto