Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chciała schudnąć, a została mistrzynią świata

redakcja
redakcja
(fot. archiwum)
(fot. archiwum) redakcja
Dwudziestoletnia Róża Mazurek z Ostrowca trafiła do klubu Black&White, by stracić kilka kilogramów. Po pół roku treningu sięgnęła po medal mistrzostw świata.

W kurorcie Santa Susanna niedaleko Barcelony odbyły się Mistrzostwa Świata Juniorów i Weteranów w Kulturystyce i Fitness. W 17-osobowej reprezentacji Polski znalazły się dwie ostrowczanki - bardziej utytułowana Justyna Jedlikowska i Róża Mazurek, aktualna wicemistrzyni Polski w fitness sylwetkowym.
CHCIAŁA SCHUDNĄĆ
20-letnia Róża do klubu trafiła pół roku temu z zamiarem zrzucenia kilku kilogramów. Trener Grzegorz Kępa namówił ją do połączenia przyjemnego z pożytecznym, a więc treningu. Sukcesy przyszły bardzo szybko. W październiku, w swoim debiutanckim starcie na mistrzostwach Polski juniorek, wywalczyła srebrny medal. Jako debiutantka w mistrzostwach świata nie była wymieniana w gronie faworytek.
NIEPEWNOŚĆ
- Wyjazd do Hiszpanii był dla mnie niespodzianką od samego początku - mówi Róża Mazurek. - Stanowił dla mnie niesamowite wyzwanie, lecz tak naprawdę nie wiedziałam, czego mam się spodziewać.
- Nie ukrywam, że nasza dwuosobowa ekipa leciała do Hiszpanii po medal, o który miała walczyć Justyna, ale końcowe rozstrzygnięcia były zaskakujące - mówi Grzegorz Kępa, trener UKS Black&White, który z powodu kontuzji pozostał w Ostrowcu Św.
KORZYSTNA ZMIANA
Róża Mazurek pierwotnie miała wystartować w fitness sylwetkowym powyżej 163 centymetrów. Parę dni przed imprezą organizatorzy podjęli decyzję o wprowadzeniu do rywalizacji juniorek również kategorii bikini fitness.
- Po telefonicznej konsultacji z moją podopieczną oraz trenerem kadry Bogdanem Szczotką, zadecydowaliśmy aby Róża wystartowała właśnie w bikini, do którego jest wręcz stworzona - mówi trener Black&White.
- Był to dla mnie dodatkowy stres, bo po mistrzostwach Polski w Zabrzu przygotowywałam się pod względem technicznym do fitness sylwetkowego - dodaje zawodniczka. - Na szczęście mogliśmy cały czas porozumiewać się z trenerem Grzegorzem Kępą, który mnie wspierał i udzielał cennych wskazówek przed startem.
Jak się okazało, zmiana opłaciła się i to z nawiązką, gdyż jako jedyna z dziewcząt reprezentujących nasz kraj Róża stanęła w Hiszpanii na podium.
SUKCES MOBILIZUJE
- Po pierwszym wyjściu na scenę trema troszkę ustąpiła i wszystko ułożyło się dobrze - opowiada Róża Mazurek. - Miałam w głowie słowa trenera i czułam, jakby był obecny wśród publiczności. To dodawało mi otuchy i mocno zmobilizowało do prezentacji na scenie. Byłam bardzo szczęśliwa, że udało mi się zająć miejsce na podium.
Jej brązowy medal to pierwszy w historii klubu Black&White krążek mistrzostw świata w fitness i kulturystyce.
- Moje osiągnięcie oraz poziom sportowy konkurentek na mistrzostwach w Hiszpanii zmobilizowały mnie do dalszej pracy nad swoją sylwetką, sposobem poruszania się na scenie oraz strojem startowym - mówi Róża. - To doświadczenie pokazało mi, że pomimo sukcesu mam przed sobą jeszcze długą drogę do doskonałości.
KARIERA NA WYBIEGU?
Trener Grzegorz Kępa jest jednak spokojny o dalszy rozwój kariery swojej podopiecznej.
- Wiem, że na Róży można polegać, ponieważ jej medal jest dowodem wielkiego samozaparcia i wielu wyrzeczeń - mówi szkoleniowiec. - Jestem pewien, że o Róży zrobi się bardzo głośno i to nie tylko w fitness, ale również w modelingu, gdyż po starcie była wręcz rozchwytywana przez fotoreporterów. To naprawdę bardzo piękna i inteligentna dziewczyna, wielce oddana temu co robi.
Droga do kolejnych sukcesów jest jednak pełna wyrzeczeń i poświęceń, zarówno ze strony trenera, jak i zawodniczki. Oboje liczą na udaną współpracę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto