Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ciąg dalszy perypetii na linii szpital - mąż pacjentki

Redakcja
Wioletta Mordasiewicz
Bogusław Kalaga nie zgadza się z wersją lekarzy

– Wiedziałem, że tak to się skończy – komentuje stanowisko dyrekcji szpitala Bogusław Kalaga.
 
– Myślałem, że zostanę zaproszony na rozmowę konfrontacyjną z panią doktor, która leczyła żonę, a tu klops. Grałem do jednej bramki, którą odwrócono tyłem do przodu i gola nie możnastrzelić. Wysmarowali stanowisko, w którym są kłamstwa.
 
Po naszym artykule zamieściliśmy stanowisko dyrekcji szpitala, która zleciła zbadanie sprawy rzecznikowi praw pacjenta. Zdaniem pana Bogusława w tym stanowisku są nieprawdziwe informacje.
 
– Nieprawdą jest, że po moim przyjściu na oddział zrobiono żonie po raz drugi pomiar ciśnienia i ekg – mówi stargardzianin. –
 
Nie zrobiono tego, co potwierdziła w rozmowie ze mną lekarka. Gdy zapytałem dlaczego nie, odpowiedziała „bo ja tu jestem lekarzem a nie pan!”. Wtedy zażądałem, by te badania zrobiono. Rozumiem, że pielęgniarka w obawie o utratę pracy nie chciała sprzeciwić się lekarce i powiedziała co tamta jej kazała. W stanowisku dyrekcji szpitala była informacja jakoby pacjentka, Renata Kalaga przepraszała personel szpitala za niewłaściwe zachowanie męża.
 
– Pytałem ją o to, zaprzeczyła – mówi pan Bogusław. – Nikogo nie przepraszała, bo nie miała za co. Żona po leczeniu sama chce opowiedzieć co ją spotkało. Jestem stanowiskiem dyrekcji zszokowany! Żonę wywieziono do szpitala w Szczecinie i też nikt nie raczył mnie powiadomić.
 
Skarg na zachowanie lekarzy ze stargardzkiego szpitala jest więcej. Naszą redakcjęodwiedziła pani Liliana (dane do wiad. red.), która też uważa, że z niektórymi lekarzami w szpitalu dogadać się nie można.
 
– Gdy odmówili przyjęcia taty na oddział też nie dowiedziałam się dlaczego – mówi kobieta. – A on płakał z bólu. Dopiero gdy się ich na krzyki bierze można coś wskórać. Za parę dni go przyjęli i trochę podleczyli. Żyje, a oni kilka miesięcy temu już spisali go na straty. Lekarze zapominają, że ich pensje są z naszych pieniędzy.
 
O tej sprawie pisaliśmy także tutaj: http://www.mmstargard.pl/artykul/szpital-w-stargardzie-nie-chcieli-poinf...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto