Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy pawilony w al. Jana Pawła II potrzebują odświeżenia? Dzisiaj dominują tu kebaby i sklepy z zabawkami erotycznymi

Kamil Jabłczyński
Kamil Jabłczyński
Idealne uzupełnienie ciągów pieszych w Śródmieściu czy mało funkcjonalne i nieatrakcyjne miejsce? Zapytaliśmy mieszkańców oraz społeczników, co sądzą o popularnych pawilonach w Al. Jana Pawła II. Czy to miejsce powinno w jakiś sposób ewoluować wraz ze zmieniającym się miastem? Znajdujące się po obu stronach ulicy lokale różnią się od siebie, a czy powinna tu panować większa jednolitość?

Pawilony w Al. Jana Pawła II - co tam znajdziemy?

Sex shopy, mnóstwo lokali z jedzeniem - kebaby, pizzerie, azjatycka kuchnia, kantor, miejsce z automatami do gier, a do tego zestaw popularnych sieciówek takich jak Żabka, Rossman Tiger. Tak dzisiaj wygląda oferta handlowa pawilonów, znajdujących się po obu stronach al. Jana Pawła II pomiędzy ul. Nowolipki a al. "Solidarności". Czy tak powinno wyglądać miejsce znajdujące się mniej niż kilometr od miejskiego ratusza, w sąsiedztwie ścisłego centrum? A może mieszkańcy właśnie czegoś takiego oczekują? Cóż, zdania na ten temat są podzielone.

Najpierw przyjrzyjmy się głosom sceptycznym wobec pawilonów.- Pamiętam, ile to było awantury, jak budowano te pawilony, bo zasłaniały ludziom z bloków światło. Tam teraz prawie nic nie ma, ludzie wchodzą i wychodzą, są mało atrakcyjne - stwierdza Pani Halina. Z kolei jedna z internautek wskazuje: - Po przebudowie są bardzo ładne, mają charakter - opisując różnice między tym co widzimy po parzystej, a nieparzystej stronie ulicy. "Pasują tam jak pięść do nosa", "Psie budy" czy "Są tak naprawdę okropne, ale chyba nic z nimi nie można zrobić…"

Czy pawilony w al. Jana Pawła II potrzebują odświeżenia? Dzi...

Pawilony tak, ale może uatrakcyjnić ofertę?

A jeśli skupimy się na pozytywnych wypowiedziach to znajdziemy takie opinie:- Zostawić jak są, Posadzić więcej drzewek i zieleni, a nie tylko beton i beton - wskazuje Pan Tadeusz. - Według mnie nie ruszać, są dobrze wkomponowane w to miejsce - dodaje Pan Wojciech. "Przestańmy burzyć dorobek stolicy - budujmy nowy" czy "Zostawić oczywiście, nie demolować ludziom życia". Padały też zdania o wspieraniu lokalnych biznesów oraz sentymencie do dawnych lat. Głosy rozkładają się mniej więcej po równo wśród mieszkańców. W większości skupiają się jednak na tym, jak pawilony wyglądają, a co z usługami, które się tam mieszczą? Czy da się sprawić, żeby ta oferta była bardziej różnorodna?

- Pierwotnie - zamiast pawilonów - był szeroki plac z zielenią. Obecnie pawilony pełnią swoją funkcję, zburzenie ich pozbawiłoby mieszkańców różnych znajdujących się tam zakładów i usług. Sexshopy są na jednym odcinku po stronie śródmiejskiej (od Nowolipia do Al. Solidarności), i tam przydałaby się aktywna polityka miasta dotycząca najemców.- mówi nam Ewa Latko - przewodnicząca Miasto Jest Nasze na Woli.

Dodaje, że na odcinku od Nowolipia do Nowolipek, i po stronie Wolskiej, są małe bary z kuchniami z różnych części świata, usługi czy sklepy. Korzysta z nich lokalna ludność. - Byłoby jednak lepiej, gdyby pawilony architektonicznie wpisywały się w zabudowę Muranowa. Nie zadbano o to - stwierdza Latko.

Śródmieście potrzebuje handlowych ciągów pieszych?

Czemu pawilony budzą emocje? Prawdopodobnie sedno sprawy jest w wypowiedzi Ewy Latko "przydałaby się aktywna polityka miasta dotycząca najemców". Po pierwsze dotycząca wspomnianych sex shopów, ale też lokali gastronomicznych. Przykład ul. Chmielnej pokazał, że zamienienie popularnego ciągu pieszego tylko w taką tematykę wcale nie zwiększa jego atrakcyjności. Przydałaby się tam przede wszystkim różnorodność - taka jak w centrach handlowych. Warto przytoczyć tu wypowiedź, której rok temu udzielił naszemu serwisowi dr. Łukasz Drozda.

- Samorząd musi też prowadzić zrównoważoną politykę transportową i dbać o przestrzeń publiczną. Potrzeba nam naziemnych przejść dla pieszych, a nie miejskich autostrad z przejściami po schodach, które są koszmarne dla starzejącej się ludności dzielnicy. Wszystkie badania pokazują, że miejsca przyjazne pieszym dodatkowo napędzają przedsiębiorcom klientelę. Wiedzą to centra handlowe, gdzie spacerujemy przecież pieszo - tłumaczył Drozda.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto