Sakana. Japońska uczta w Browarach Warszawskich. W menu ośmiornica, węgorz z foie gras i lody figowe

Sakana Sushi Bar to rozpoznawalna w Warszawie restauracja specjalizująca się w kuchni japońskiej. Zresztą, jak mówią jej właściciele, to najstarsza restauracja tego rodzaju w Polsce. Na zaproszenie szefa kuchni, Bartosza Leszczyńskiego, zawitaliśmy do lokalu otwartego w mijającym roku - w Browarach Warszawskich. To właśnie tam Sakana chce podbić biznesową część Warszawy. W menu oprócz klasycznego sushi znajdziemy wiele innych ciekawych pozycji.

Mieliśmy okazję spróbować między innymi krewetek w tempurze, a także podanych w formie bardziej klasycznej maki ze szczyptą chili, która idealnie się w tej postaci wkomponowała i dodawała temu oryginalny smak. Oprócz tego nie mogło zabraknąć zupy udon, a posiłek uzupełnił węgorz z foie gras, polędwiczki z wołowiny w specjalnie skomponowanym sosie i przysmażone od zewnątrz a bardziej surowe w środku. Do tego ośmiornice w formie klasycznych maki czy okoń morski w sosie skomponowanym przez szefa kuchni. Bartosz Leszczyński, jak powiedział w rozmowie z nami, uwielbia bawić się smakami, sosami i tworzyć kompozycje, które nie wymagają od nas dalszych uzupełnień np. sosem sojowym.

Powiedzenie "rozpływa się w ustach" użyte w kontekście posiłków z Sakany nie będzie przesadą. Ryby, które trafiają na nasze talerze, są bardzo delikatne i przygotowane z pieczołowitością. Nie czuć wręcz charakterystycznej dla ryby struktury. Jedną z najlepszych recenzji niech będzie fakt, że podczas naszej wizyty, osoba której z rybami nie jest po drodze, sama zaczęła sięgać po podane dania z surowej ryby. Dla mnie był to z kolei pierwszy kontakt z ośmiornicą i był on niezwykle przyjemny, łatwy, a przede wszystkim smaczny.

Jeśli chodzi o słodkości, to w menu znajdziemy takie przysmaki jak: ananas, mango czy figi.

- Figami zajadali się już starożytni Grecy i Rzymianie, którzy doceniali ich słodki smak i niezwykłe działanie podnoszące libido. W restauracji Sakana Browary Warszawskie dla zakochanych przygotowaliśmy sernik mango oraz lody figowe, które robimy ze świeżych owoców z dodatkiem mięty. Chociaż ciekawostką kulinarną jest także chrupiący węgorz w formie deseru. Podajemy go w towarzystwie foie gras i starannie posiekanej dymki skroplonej słodki sosem – mówi szef kuchni tej restauracji. Faktycznie wspomniany przeze mnie wcześniej węgorz, zjadany na raz, podany pod koniec kolacji okazał się jej idealnym uzupełnieniem.

W menu nie brakuje klasycznego sushi, o którym zresztą krótko wspomniałem. My mieliśmy okazję zjeść maki z krewetką czy macką ośmiornicy, ale znajdziecie też powszechnie znane i lubiane pozycje z łososiem, tuńczykiem, doradą, węgorzem czy kalmarem. Sakana oferuje też chociażby sashimi maki, czyli kreację powstałą już poza Japonią. To połączenie sushi z ashimi. Zasada przygotowania przypomina trochę bardziej sushi niż sashimi. Możemy też spróbować maki z tatarem z łososia czy z tatrem z tuńczyka, także w tempurze.

Wśród specjalności lokalu znajdziecie też m.in.:

• ostrygi z francuskiej hodowli La famille Boutrais,
• ostryga Sentinelle - prosecco, bergamotka, kokos,
• ostra regall - sflambirowane wina i sake, imbir, rzepa, chilli,
• ostryga sentinelle - ocet ryżowy, mięta, cytrusy,
• new style sashimi - seabass, yuzu-zuke, dry miso, wasabi,
• new style sashimi (bluefin tuna akami),
• tsuyu, czarna trufla, ponzu,
• new style sashimi (bluefin tuna toro),
• teriyaki, foie gras, spring onion,
• toro tatar, kawior.

Jeśli jesteście ciekawi cen w Sakanie to poniżej mamy dla was też kilka przykładowych pozycji z menu:

• Zupa Udon Sakana - 35 zł,
• Japoński Bulion Rybny - 27 zł,
• Zestawy Hosomaki 8 sztuk w zależności od zawartości od 18 do 39 zł,
• Sashimi Maki 6 sztuk w zależności od zawartości 51 do 69 zł,
• Opalany łosoś (sos peperoni, kiełki, sezam) - 57 zł,
• Tuńczyk (sos ponzu, dymka, wasabi, galaretka tosażu) - 57 zł,
• wspomniane wyżej lody figowe - 11 zł

Jest też dostępna oferta lunchowa, w której codziennie są inne dania. Przystawka z daniem głównym i deserem za 34 zł. Browary Warszawskie to lokalizacja, która w dużej mierze kojarzona jest z klientami biznesowymi. W menu faktycznie można znaleźć droższe pozycje na przykład na okazjonalną kolację, ale lokal ma też propozycje dla tych, którzy chcą tu przyjść na obiad czy lunch.