Co robił Kramer w Ostrowcu?

Leonard Pietraszak to aktor starszego pokolenia. Najbardziej znany z roli Kramera w filmie „Vabank" i „Vabank 2", a także jako Karol Stelmach z „Czterdziestolatka". Dla tych, którym niewiele mówią przykłady z polskich klasyków wyjaśnienie: Leonard Pietraszak to także Warcisław- ojciec Anki z serialu „39 i pół" oraz Florian- ojciec Wladiego z „Listów do M". Mało kto wie, że aktor miał także wiele wspólnego z Janem Rybkowskim- reżyserem z Częstocic, którego imieniem został okrzyknięty rok 2012. Pan Pietraszak wystąpił w aż czterech produkcjach ostrowiaka: „Inspekcji pana Anatola", „Karierze Nikodema Dyzmy", „Rodzinie Połanieckich" i „Gnieździe". To właśnie projekcja ostatniego z wymienionych tytułów stworzyła okazję do przyjazdu Leonarda Pietraszaka do Ostrowca.Punktualnie o godzinie 15 zgromadzona w kinie ETIUDA publiczność przywitała gromkimi brawami gościa. Co ważne, dużą część zgromadzonych na Sali kinowej stanowili uczniowie Staszica: klasy 3 „D" i 1 „D". Spotkanie z aktorem poprowadził pan Norbert Zięba. Pan Leonard Pietraszak opowiadał o swojej znajomości z Janem Rybkowskim, wrażeniach z planu kręconych wspólnie z ostrowiakiem filmów. Spora część rozmowy dotyczyła ról aktora w znanych szerszej publiczności „Czarnych chmurach" czy filmie „Vabank". Rozmowa miała charakter interaktywny. Z początku spiętą atmosferę rozluźnił pan Pietraszak pytając: „Co słychać?". Wtedy już z sali posypały się pytania. Dzięki wnikliwości publiczności(w tym uczniów klas 3 „D" i 1 „D") mieliśmy szansę dowiedzieć się jak wyglądała jego droga do aktorstwa, o przyjaźniach z innymi aktorami, o tym, jakie filmy darzy szczególnym sentymentem, a w jakich się wstydzi oraz co sądzi o kondycji obecnego kina polskiego. Jak usłyszeliśmy, aktorem nie został od razu, z pierwszego rzędu. Droga do tego była dość kręta. Mówi się, że do trzech razy sztuka- dla pana Pietraszaka trzecia decyzja okazała się najbardziej trafioną. Niedostanie się na dziennikarstwo, zrezygnowanie ze studiów chemicznych w końcu doprowadziły do pierwszych kroków w świecie teatru i filmu. W tym właśnie świecie odnalazł siebie i poczuł się najlepiej, czego efekty widać dzisiaj. Chyba każdy kojarzy pana Pietraszaka z choć jednym filmem, serialem. W tej też krainie znalazł przyjaciół- chociażby Krystynę Jandę czy Mariana Kociniaka. Jeden z najlepszych polskich aktorów ogromnym szacunkiem darzy dorobek Jana Rybkowskiego- nie przez przypadek wziął udział w aż tylu jego produkcjach. Jak wspomniał, zdziwiło go jedynie to, że ostrowiecki reżyser tak szybko zrezygnował z dalszej kariery. Po oficjalnym spotkaniu można było wziąć od pana Pietraszaka autograf i zrobić sobie z nim zdjęcie, a dodatkowo młodzież z naszego liceum- uczniowie klas 3 „D"- członkowie Artystycznego Klubu Filmowego i 1 „D" miała okazję porozmawiania osobiście z aktorem w Galerii Fotografii MCK. Gość był szczerze ucieszony, że młodzież tak interesuje się kulturą. Kiedy wspomnieliśmy o tym, że widzieliśmy dawne filmy z jego udziałem, był zdziwiony, bo „to przecież filmy, których nie puszczają w dzisiejszej telewizji". Stare dobre polskie kino darzy ogromnym sentymentem. Zapraszał nas również do teatru Krystyny Jandy, w którym obecnie występuje. Okazało się, że Leonard Pietraszak to nie „wielki pan zza szklanego ekranu", ale niezmiernie sympatyczny i otwarty człowiek, który potrafi ciekawie mówić (poznaliśmy kilka anegdot związanych z kinem polskim) i przede wszystkim rozmawiać. Spotkanie to było niewątpliwie niezwykłym doświadczeniem dla uczniów klas 3 „D" i 1 „D".
Spotkanie z Leonardem Pietraszakiem to część obchodów Roku Jana Rybkowskiego. Dzięki czynnym uczestnictwie klasy 3 „D" w spotkaniach Artystycznego Klubu Filmowego, który działa w naszej szkole i przy kinie ETIUDA, młodzież z tejże klasy ma możliwość brania udziału w obchodach roku ostrowieckiego reżysera. Nie ma imprezy towarzyszącej tym właśnie obchodom, na której nie spotkamy uczniów klasy 3 „D", a w szczególności: Alli Chlebny, Anety Dzioby, Kingi Niekurzak, Aleksandry Sieraczuk, Sylwii Wojsy oraz, a może przede wszystkim wychowawcy tej klasy: pana profesora Wojciecha Szymańskiego. Zamiłowanie do filmu, udział w spotkaniach AKF oraz działanie, a nie siedzenie w miejscu sprawiają, że mamy możliwość spotykania się z niesamowitymi ludźmi, poznawania kultury „od wewnątrz" i zaznaczania swojej obecności na arenie kulturalnej Ostrowca.
Kinga Niekurzakkl.3 "D"