Oczywiście chodzi o masaże, wsparcie psychologiczne, wspólne wyjście wieczorem. O usługach seksualnych nikt wprost nie wspomina, ale wszyscy dokładnie wiedzą o co chodzi. Wystarczą przecież zdjęcia.
Ulotkarze krążą po centrum non-stop. Bez względu na porę dnia lub nocy jeśli zaparkujesz - bez "dziewczynek" nie wyjedziesz. Jeśli auto postoi dłużej - uzbierać można kolekcję nawet kilkudziesięciu sztuk i to w ciągu zaledwie kilku godzin. Ulotki lądują za przednią wycieraczką, w drzwiach, z tyłu auta - wszystko zależy od fantazji ulotkarza. Niektórzy z nich pracują dla kilku firm na raz, dzięki czemu pokaźny plik zdobędziesz szybciej niż ci się wydaje.
Ich ulotki - nasz problem
Większość kierowców nie jest zainteresowana ofertą. W ten zawoalowany - jedyny legalny - sposób agencje polują na tych nielicznych, gotowych się skusić. Ci, którzy ulotek nie chcą, mają prawny obowiązek przespacerowania się z nimi do kosza. Wyrzucenie ulotek na ziemię grozi karą administracyjną za zaśmiecanie przestrzeni publicznej, jednakże większość kierowców podejmuje ryzyko - za bardzo się spieszą albo w ten właśnie sposób demonstrują swoją frustrację spowodowaną zjawiskiem.
Wstydliwe sprawy Warszawy »
- Jak ktoś zaśmieca mi samochód i uprzykrza życie wkładając te durne ulotki za wycieraczkę, to mu wolno... A jak ja nie mam czasu latać z nimi za każdym razem do kosza na śmieci, popełniam wykroczenie i ryzykuję karę. Czy to normalne? Sprawiedliwe? - komentuje pan Janusz, którego szybę z "dziewczynkami" fotografowaliśmy.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?