Historia Coca-Coli w Polsce sięga 1957 roku. W komunistycznym wtedy państwie można jej było spróbować Międzynarodowych Targach Poznańskich. Słynny napój z zachodu był jednak dostępny nielicznym. W latach 60-tych można go było kupić w Pewexie i Baltonie.
Dopiero 19 lipca 1972 roku nastąpił przełom. W Warszawskich Zakładach Piwowarskich przy ul. Grzybowskiej ruszyła pierwsza linia rozlewnicza Coca-Coli w Polsce. Wtedy jeszcze na licencji amerykańskiej firmy.
Koncentrat do produkcji napoju został przywieziony do naszego kraju. W Polsce nie produkowano wtedy charakterystycznych butelek Coli. Pierwsze 7 mln szklanych opakowań sprowadzone więc aż z Hiszpanii.
Pierwszą wyprodukowaną w Polsce Coca-Colę można było kupić w dwóch warszawskich sklepach: Supersamie i Sezamie. Chętnych nie brakowało. W ciągu jednej godziny klienci kupili aż 5760 butelek czarnego napoju. Według informacji Życia Warszawy w 1976 r. cena 1 litrowej butelki Coca-Coli wynosiła 19 zł, zaś kaucja 8 zł.
Mimo lepszej dostępności napoju nie produkowano wiele. W szczytowym okresie lat 70-tych roczna produkcja Coli wynosiła zaledwie… 17 tys. litrów.
Sytuacja zmieniła się dopiero na początku lat 90-tych po upadku PRL. W Polsce powstało wtedy sześć odrębnych rozlewni. W 1991 roku powstało przedstawicielstwo firmy Coca-Cola, które za swoją siedzibę obrało… Pałac Kultury i Nauki.
Warto wspomnieć jeszcze o tym, jak za czasów komunistycznych Coca-Cola była postrzegana przez ówczesne władze. W oficjalnej propagandzie była symbolem „zgniłego kapitalizmu”. Wśród używanych wtedy określeń napoju można znaleźć m.in. „konsumpcyjny symbolem wrogiego systemu”, „imperializm w płynie” albo „stonka ziemniaczana w płynie”.
Jednak dla zwykłych Polaków Coca-Cola była symbolem wolności. Pełniła tez rolę ambasadora popkultury, pojawiając się m.in. w piosence Haliny Frąckowiak: „Bądź gotowy dziś do drogi, drogi, którą dobrze znam; bądź gotowy, poprowadzę cię tam. Weź podróżny, stary worek i butelki coli dwie, jutro lub we wtorek wezmę ci.”
Ciekawe są też hasła reklamowe napoju w Polsce. Ponadczasowe „Coca-Cola. To jest to!”. Agnieszki Osieckiej zna wiele osób. W 2005 nowe hasło stworzył językoznawca prof. Jerzy Bralczyk - „Coca-Cola. Co za radość”.
Artykuł na podstawie informacji Coca-Cola HBC Polska Sp. z o.o.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?