4 z 10
Poprzednie
Następne
Czarna lista boksu. Słynne pojedynki, które kończyły się śmiercią. Po tych walkach...
Roman Simakow - Sergiej Kowaliow
Walka odbyła się 5 grudnia 2011 roku w Jekaterynburgu. Pojedynek był zakontraktowany na dwanaście rund, ale zakończył się w siódmej. Kowaliow od zawsze słynął z piorunującego ciosu. Jego walka z Simakowem zakończyła się tragicznie. Zaraz po walce pięściarz zasłabł w ringu i został zabrany do szpitala. Wkrótce zmarł. Kowaliow chciał zrekomensować rodzinie zmarłego ich ból. Późniejszy mistrz świata przekazywał rodzicom Simakowa pieniądze ze swoich gaż za kolejnego pojedynki.