Około południa, we wsi Piątkowisko 42-letnia kobieta kierująca renault scenic potrąciła śmiertelnie dziesięć lat starszego mężczyznę, który szedł chodnikiem. Potem z pełnym impetem uderzyła w słup wysokiego napięcia wyrywając go z ziemi. Pieszy nie miał żadnych szans w konfrontacji z rozpędzonym pojazdem.
– Uderzenie było tak silne, że mężczyzna przeleciał 40 metrów w powietrzu – tłumaczy mł. asp. Joanna Szczęsna, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pabianicach. – Upadł wprost pod koła jadącego z przeciwka opla.
Kierowca opla zachował zimną krew, wybiegł z samochodu i usiłował ratować ofiary tragedii. Na ratunek dla pieszego nie było jednak szans. Lekarz, który dotarł na miejsce stwierdził zgon. Nieprzytomną sprawczynię wypadku przewieziono do szpitala w Pabianicach. Świadkowie i sąsiedzi twierdzą, że jest chora na epilepsję, a wypadek mógł być przyczyną nagłego ataku choroby.
Tuż po wypadku, na drodze zablokowano ruch i wyłączono prąd. Złamany słup energetyczny i leżące na ziemi kable wysokiego napięcia mogły stać się bowiem przyczyną kolejnej tragedii.
Drugi tragiczny wypadek wydarzył się w nocy u zbiegu ul. Partyzanckiej i św. Jana w Pabianicach. Zginął w nim 58-letni pasażer hondy civic. Kierujący tym pojazdem 42-letni pabianiczanin podczas włączania się do ruchu nie ustąpił pierwszeństwa pędzącej ul. Partyzancką ciężarówce iveco. Ta uderzyła w hondę miażdżąc kompletnie jej prawy bok, w tym siedzenie pasażera, na którym siedział 58-latek. Mężczyzna nie miał szans na przeżycie. Mimo trwającej blisko godzinę akcji reanimacyjnej zmarł. Do szpitala trafił drugi pasażer hondy, który podróżował na tylnym siedzeniu.
Sprawca wypadku był kompletnie pijany. Miał w wydychanym powietrzu ponad 2,7 promila alkoholu. Do września 2012 roku miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Bezpieczeństwo na drogach podczas weekendu i w Boże Ciało
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?