Czarny piątek na stargardzkich drogach

- Mimo nieustannych apeli o zdrowy rozsądek i rozwagę nadal wielu uczestników ruchu drogowego zapomina o podstawowych zasadach bezpieczeństwa, co skutkuje najpoważniejszymi z możliwych konsekwencji! - mówi mł. asp. Łukasz Famulski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie.Do pierwszego zdarzenia doszło około godziny 14.30. Na osiedlu Tysiąclecia 30-letni kierowca astry cofając wjechał w bok toyoty. Obaj kierowcy to mieszkańcy pobliskich miejscowości. Nic im się nie stało.- Kolejna sytuacja, spowodowana brakiem ostrożności i niezachowaniem należytego odstępu od poprzedzającego pojazdu, miała miejsce trzy godziny później, na ulicy Bolesława Chrobrego - relacjonuje Famulski. - 41-letni stargardzianin swoją osobówką najechał na tył nissana pathfindera. Na szczęście i tym razem nikomu nic się nie stało.Niestety nie miała tyle szczęścia 76-letnia piesza, która około godziny 16, przechodząc przez oznakowane przejście dla pieszych na ulicy Konopnickiej, potrącona została przez renault clio prowadzone przez 55-latkę.- Sprawczyni wypadku, jadąc w kierunku ulicy Pierwszej Brygady, nie udzieliła pierwszeństwa prawidłowo przechodzącej pieszej - informuje rzecznik policjantów. - Poszkodowana ze złamaną nogą trafiła do szpitala.Około godziny 18 na ulicy Gdańskiej doszło do najpoważniejszego wypadku.- Według wstępnych ustaleń wprost przed prowadzoną przez 22-latkę mazdę, poza oznakowanym przejściem dla pieszych, wtargnęły na jezdnię dwie osoby - mówi Łukasz Famulski. - Jadąca w kierunku centrum miasta mieszkanka powiatu stargardzkiego nie zdołała zatrzymać pojazdu. Potrącona przez nią 52-letnia kobieta poniosła śmierć na miejscu. Towarzyszący jej mężczyzna, będący w tym samym wieku, z obrażeniami ciała niezagrażającymi życiu przetransportowany został do szpitala w Stargardzie.Wszyscy kierujący pojazdami byli trzeźwi.- Ponownie apelujemy do pieszych o zachowanie szczególnej ostrożności i używanie elementów odblaskowych, by przy częstych opadach atmosferycznych i szybko zapadającym zmierzchu być jak najbardziej widocznym - zwraca się do pieszych policja.