Częściowe fiasko przetargu na majątek stoczniowy w Gdyni. Wielki dok nie sprzedany

Niektóre elementy majątku cieszyły się bardzo dużym zainteresowaniem inwestorów, dlatego aukcja, która miała się zakończyć o godzinie 13.00, została przedłużona o ponad dwie godziny. Dziś sprzedano cztery z siedmiu wystawionych na aukcji części stoczni. Nabywcy nie znalazł między innymi jeden z najważniejszych elementów do budowy statków, czyli duży dok.

Udało się natomiast sprzedać rejon wyposażania statków i mały dok. Na zakup tych części zdecydowały się Stocznia Nauta i Energomontaż Północ.

Reszta majątku czyli w sumie 14 części składowych ma zostać sprzedana w kolejnych przetargach. W piątek odbędzie się podobny przetarg na majątek po stoczni w Szczecinie. Podczas licytacji majątku Stoczni Gdynia uzyskano ponad dziewięćdziesiąt milionów złotych. Roman Nojszewski z Bud - Bank Leasing, organizatora sprzedaży stoczni, poinformował, że rozstrzygnięto cztery z siedmiu przetargów. Na 3 nie zgłosili się oferenci, mimo że wpłacili wadium.

Stocznia Remontowa Nauta wylicytowała między innymi rejony wyposażenia statków i prefabrykacji przestrzennych, a spółka Energomontaż Północ Warszawa wygrała przetarg na rejon montażu statków, czyli tak zwany mały dok, oferując ponad 33 miliony złotych.

Według Nojszewskiego, licytację można nazwać sukcesem. Jak dodał, procedura kompensacyjna trwa, 7 grudnia odbędą się kolejne przetargi.

Związki zawodowe Stoczni Gdynia nie ukrywają rozczarowania wynikami aukcji. Według przewodniczącego Sekcji Krajowej Przemysłu Okrętowego Solidarności Dariusz Adamski, szansę na zatrudnienie dla zwolnionych pracowników są bardzo niewielkie. Jak mówił, stoczniowcy liczyli, że znajdą się chętni na większe fragmenty stoczni, co dałoby im szansę na zatrudnienie.

Rozczarowany jest również przewodniczący Wolnego Związku Zawodowego Pracowników Gospodarki Morskiej w Stoczni Gdynia Jan Gumiński. Jego zdaniem wyniki licytacji nie dają nadziei na pracę.

Ekonomista Marcin Peterlik ocenia, że niewielkie zainteresowanie majątkiem stoczni Gdynia to efekt obecnej sytuacji gospodarczej. Ekspert Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową zaznaczył, że sprzedaży nie pomogło zamieszanie związane z katarskim inwestorem.

Więcej w piątek, w Dzienniku Bałtyckim