Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czysta i zdrowa. Oto nasza "kranówka".

Redakcja MM Nowa Sól
Redakcja MM Nowa Sól
MZGK rusza z kampanią, która ma nas zachęcić do picia wody z kranu.

Zdecydowana większość informacji o wodzie, które trafiają na nasze łamy, to informacje z gatunku tych złych. Przykłady można mnożyć: a to ceny za wysokie, a to woda w kranie brudna, lub nie ma jej wcale. Nie wspominając o wszelkich powodziach, zalaniach czy podtopieniach. Stali Czytelnicy być może pamiętają styczeń 2012 roku, gdy do naszej redakcji przyszedł Tadeusz Rybak z Kożuchowa. Przyniósł ze sobą butelkę czarnej jak smoła cieczy, którą błędnie wzięliśmy za colę lub sok porzeczkowy. Ale to była właśnie woda z kranu. - Od tamtej pory niewiele się zmieniło - mówi dziś kożuchowianin. - Raz leci żółta, raz rdzawa. I to tak przynajmniej raz na miesiąc - przyznaje. - Jak będę miał chwilkę, to znów podskoczę do waszej redakcji z butelką i wam pokażę! - śmieje się. Okazuje się jednak, że nie wszędzie musimy bać się wody jak ognia.- Oczywiście, że piję wodę z kranu. Cała moja rodzina pije - nie ukrywa Waldemar Wrześniak, prezes Miejskiego Zakładu Gospodarki Wodnej w Nowej Soli. Spółka ruszyła właśnie z kampanią zachęcającą do picia popularnej „kranówki". Jest to niejako zwieńczenie największej w historii miasta inwestycji polegającej na wymianie i modernizacji kilometrów, zwanej potocznie od źródła finansowania, „funduszem spójności". - Nasza woda jest bogata w tzw. pierwiastki życia, czyli m.in. magnez, wapń sód i potas. Być może czasami odczucia co do niej mogą być różne, ale to właśnie dlatego, że jest po prostu zdrowa - wyjaśnia W. Wrześniak.MZGK chwali się, że woda, która trafia do nowosolskich kranów wydobywana jest z głębokich, podziemnych zasobów i zasadniczo nie różni się od tej butelkowanej, którą widujemy na sklepowych półkach. Dodatkowo jest napowietrzana i filtrowana, co nie zmienia faktu, że i tak wciąż bada się ją pod kątem aż 53 różnych parametrów. Badane są też same rury. - Najstarsze, żeliwne rury to w tej chwili 17 proc. całości. Mają po 20 - 30 lat, ale są w dobrym stanie, więc nie było potrzeby ich wymieniać. Mimo to cały czas je monitorujemy i regularnie płuczemy - mówi W. Wrześniak. Coś, na co nowosolska spółka nie ma wpływu, a co może mieć wpływ na wodę, to te odcinki rur, które do przedsiębiorstwa już nie należą. - Na ostateczną jakość wody z kranu ogromny wpływ ma właściciel instalacji wewnętrznej (...). Pierwszy strumień wody rano (...) najbezpieczniej jest wykorzystać do celów higienicznych - czytamy w materiałach MZGK.- Kampania już ruszyła na naszej stronie internetowej, niedługo do mieszkańców trafi kilka tysięcy ulotek, które dołączymy do faktur. Będzie też informacja na bilbordzie świetlnym na ul. Wojska Polskiego - wylicza W. Wrześniak.Jak wodę w kranach oceniają sami nowosolanie? - Ja za dzieciaka non stop piłem wodę z kranu, a to dawne czasy były, i ani razu nie zachorowałem - mówi pan Adam, mieszkaniec ścisłego centrum miasta. - To teraz chyba tym bardziej nic nie powinno mi się stać? - śmieje się. - Człowiek jakoś się tak odzwyczaił i zaczął kupować wodę w butelkach, ale może faktycznie warto wrócić do „kranówki"? - zastanawia się.- Jakoś nigdy nie próbowałam, chyba mam opory przez piciem wody z kranu - mówi z kolei pani Danuta. - Ale skoro mówią, że czysta i że można... to chyba trucizny nam nie wciskają? - zastanawia się kobieta. - W sumie to wygodniej wsadzić głowę pod kran niż taszczyć wodę ze sklepu - kwituje.A oto garść danych na temat naszej wody:Od 20 do 75 m - z takich głębokości pobierana jest woda, która trafia potem do nowosolskich kranów.600 - mniej więcej tyle próbek w ciągu roku MZGK pobiera do badania1,18 zł - tyle średnio kosztuje litr wody mineralnej w Nowej Soli1 grosz - tyle kosztuje litr nowosolskiej kranówki30 - przez tyle podziel swoją wagę, by dowiedzieć się, ile litrów wody dziennie pićŹródło: MZGK Nowa Sól, 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: Czysta i zdrowa. Oto nasza "kranówka". - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto