Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dębica: Julka śmieje się dzięki Czytelnikom Nowin

Redakcja
- Gdy rok temu prosiliśmy Nowiny o pomoc, nasze dzieciątko mogło jeść wyłącznie specjalne, drogie mleko. Tamte dni to już tylko przykre wspomnienia – cieszą się rodzice małej Julii Michnik.

Czytelnicy Nowin poznali Julię, kiedy miała pół roku i ważyła zaledwie 5 kilogramów. Przeszła pięć operacji, dwa razy omal nie umarła. Urodziła się z tzw. wytrzewieniem jelit i potrzebowała specjalnego mleka. Miesięczna dieta dziewczynki kosztowała prawie 3 tys. zł. Rodziców nie stać było na taki wydatek.
Kilkaset e-maili w dwa dni
- Za pośrednictwem Nowin poprosiliśmy dobrych ludzi o pomoc. Mieliśmy nadzieję, że chociaż parę osób zechce podarować Julci kilka słoiczków mleka. Tymczasem hojność i wrażliwość Czytelników przerosła najśmielsze marzenia – wspomina Wojciech Michnik, tata Julki.
Już w ciągu dwóch pierwszych dni od publikacji artykułu pan Wojtek otrzymał kilkaset e-maili ze słowami pocieszania i konkretnymi ofertami wsparcia. Z pomocą pospieszyły firmy, instytucje, szkoły, zwykli ludzie wzruszeni losem chorego maleństwa.
Nadwyżki oddali innym dzieciom
Mleko i pieniądze docierały do rodziny Michników z różnych stron Podkarpacia. - W pewnym momencie w naszym garażu mieliśmy skład mleka wart 12 tys. zł! – opowiada Michnik. Julka rosła, nabierała sił, a rodzice nie dowierzali szczęściu.
W końcu lekarze zdecydowali o wprowadzeniu normalnej diety. - Mieliśmy jeszcze wtedy spory zapas darów od Czytelników. Wszystko zawieźliśmy do Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie, gdzie leczono naszą córeczkę. W centrum nie brakuje dzieci, którym to mleko ratuje życie – podkreśla Wojciech Michnik.
Nie popadli w długi
Dziś mała Julia ma 19 miesięcy. Tryska energią, przepada za słodyczami. Dziewczynka nie jest jeszcze zupełnie zdrowa, za kilka lat prawdopodobnie będzie musiała przejść kolejną operację. Ale jej rodzice optymistycznie patrzą w przyszłość.
– Rok temu byliśmy w tragicznej sytuacji. Jednak dzięki serdecznym ludziom nie popadliśmy w długi, mogliśmy skupić się na leczeniu córeczki – mówi pan Wojtek. Oboje z żoną uznali, że przyszła pora, by podzielić się szczęściem ze szczodrymi Czytelnikami Nowin.
 – Dziękujemy, że byliście przy nas w trudnych chwilach. Życzymy wszystkim radosnych świąt Bożego Narodzenia – mówią wzruszeni rodzice.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto