Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dobre wiadomości z Opola

Sławek Szota
Sławek Szota
Prace niby trwają a robotników nie widać... Są, są... nie martwcie się Drodzy Czytelnicy. Jak się dobrze przyjrzeć to w prawym górnym rogu widać pracujące sylwetki. Robota idzie aż furczy. To tylko autor nie jest aż  tak odważny, by robić zdjęcia dużej grupie ludzi wyposażonych w łopaty.
Prace niby trwają a robotników nie widać... Są, są... nie martwcie się Drodzy Czytelnicy. Jak się dobrze przyjrzeć to w prawym górnym rogu widać pracujące sylwetki. Robota idzie aż furczy. To tylko autor nie jest aż tak odważny, by robić zdjęcia dużej grupie ludzi wyposażonych w łopaty.
Trwa budowa chodnika prowadzącego do nowego osiedla Przylesie. Ekipy remontowe widziano również przy Strzeleckiej i przy Kościuszki.

Pisząc o ulicy 10 Sudeckiej Dywizji Zmechanizowanej (dawniej "po ludzku" nazywała się Pancerną) nie mogę się powstrzymać od pewnej złośliwości. Czy nie należało w nazwie uściślić, np: ulica 10 Sudeckiej Dywizji Zmechanizowanej, 2 Korpusu Zmechanizowanego, Śląskiego Okręgu Wojskowego Wojska Polskiego. A i nie zapomnijmy dodać o naszej przynależności do NATO!
O! Taka nazwa dobrze by wyglądała na tablicach z nazwą ulicy, na pieczątkach i w dowodach mieszkańców.Cy nadający takie kwieciste nazwy nie zastanawiają się że będzie to trzeba wpisywać w różne dokumenty, akta, faktury?
Ale wróćmy do tematu. Na ulicy (mrugnięcie okiem) Pancernej powstaje szeroki, ładny chodnik... No i od razu można się zapytać "A gdzie ścieżka rowerowa?"
Chodnik jest szeroki wszędzie tam gdzie do tej pory były tylko krzaki. W części bliższej Domańskiego chodniczek jest wąziutki, a i latarnie na nim stoją.
Aby wybudować "ścieżkę rowerową" należałoby:
wariant 1- zabrać ludziom ogródkiwariant 2- zabrać wojsku kawał placu łącznie z murem.
Oba te warianty mają swoje poważne minusy - próba zabrania ludziom czegokolwiek spotyka się zwykle z płaczem tak wielkim i oporem tak strasznym, że lepiej jest sobie "odpuścić", lepiej sobie temat darować.
Można strać się zabrać wojsku, ale czy warto? A nuż człowieka wyprowadzą za stodołę i "kula w łeb" (albo "chłopa do wora, wór do jeziora i fora ze dwora").
Jeżeli gdzieś nie ma miejsca na ścieżkę rowerową, tor tramwajowy czy kolejowy to choćbyśmy płakali, jęczeli, zawodzili, grozili i bili głową w ścianę to i tak niewiele wskóramy. Należałoby wzorem z dawnych wieków nasz stary gród opolski porzucić, a w szczerym polu postawić nowe miasto od podstaw. Tylko kogo stać na takie rozwiązanie?
Niemożność "wciśnięcia" ścieżki rowerowej w jakieś miejsce to nie jedyny problem naszego miasta. Zapraszam do obejrzenia zdjęcia 5. Wiele starych "poniemieckich" uliczek nie ma zapewnionej możliwości dojazdu ciężkiego sprzętu - zarówno śmieciarek jak i ... bojowych wozów strażackich. I to jest poważny problem... O którym na co dzień nie myślimy.
Podejmowane do tej pory przez Urząd Miasta próby zapewnienia mieszkańcom takich dróg awaryjnych rozbiły się o zdecydowany, zjednoczony opór posiadaczy garaży (no bo nie ukrywajmy, aby drogę wytyczyć, trzeba by jakiś garaż zburzyć).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto