Dzieci z Wałbrzycha już oficjalnie na żużlu

- Kluczową kwestią, jaką udało nam się ostatnio załatwić, to fakt, że Główna Komisja Sportu Żużlowego (GKSŻ) zmieniła regulamin, dzięki czemu dzieci od 6. roku życia będą mogły oficjalnie startować w zawodach na motocyklach o pojemności 50 ccm - mówi Paweł Isański, inicjator całego przedsięwzięcia i prezes nowo zarejestrowanego klubu - Wałbrzyskiego Stowarzyszenia Motocyklowego Chełmiec.

Pierwszy międzynarodowy turniej zostanie rozegrany w maju na stadionie Victorii w wałbrzyskiej dzielnicy Sobięcin. - W tej chwili zgłosiło się do niego już dwunastu młodych zawodników z Danii, która wiedzie prym w szkoleniu żużlowego narybku - informuje Paweł Isański. W zawodach wystartuje też jego 6-letni syn Jakub, inny 6-latek - Jakub Piątek ze Strzegomia oraz Mateusz Durynek z Bolesławca (8 lat).

Szansę będą mieć także inni, bo niebawem szkółka ruszy pełną parą. - Odbieramy mnóstwo maili i telefonów od chętnych na zapisy. Wkrótce zaczniemy nabór i od stycznia rozpoczną się zajęcia z teorii jazdy oraz ogólnorozwojowe. Będziemy szkolić dwutorowo: na żużlu oraz motocrossie. Chcemy przyjąć ok. 20 dzieci, w wielu 6-9 lat i tyleż samo w wieku 10-13 lat. Te starsze będą ćwiczyć na motorach o pojemności 125 ccm - dodaje.

Oczywiście zajęcia w szkółce będą odpłatne. - To będzie ok. 100-200 zł miesięcznie. Nie pokryje to wszystkich kosztów, ale liczymy też na pomoc sponsorów, którzy są w naszym regionie pozytywnie nastawieni wobec całej inicjatywy - dodaje prezes WSM Chełmiec.

Na razie stadion Victorii jest zaniedbany, ale jeszcze w tym roku rozpocznie się oczyszczanie zarośniętej bieżni. - Dzięki pomocy Mariusza Gawlika dyrektora OSiR-u, do którego należy obiekt, gromadzimy fundusze na jego modernizację. Dużo prac wykonamy też własnymi siłami. Przy stadionie ma także powstać tor do motocrossu - informuje Paweł Isański.

W speedwayu wiele zależy od sprzętu. Ten zabezpiecza m.in. Yamaha. Wczoraj do prezesa WSM Chełmiec zgłosiła się firma z Łodzi, oferując pomoc w załatwieniu czterech maszyn.

Robota idzie więc pełną parą, a 19 i 20 listopada Wałbrzych odwiedzą przedstawiciele Polskiego Związku Motorowego i GKSŻ, bo widzą, że w tym mieście nie żartują. Za 3 lata ma w Wałbrzychu powstać drużyna, która wystartuje w żużlowej 2. lidze. Do dzieła!