Dzielnica chciała nielegalnie dokonać wycinki drzew? Nigdzie nie było o niej informacji, a drzewa miały przeszkadzać przy budowie boiska

O sytuacji zaalarmował radny dzielnicy Żoliborz oraz działacz organizacji "Miasto Jest Nasze" Łukasz Porębski. Na Twitterze poinformował, że przy okazji budowy boiska przy szkole na ulicy Rydygiera planowana jest wycinka pięciu drzew. Według urzędu dzielnicy miały one kolidować z inwestycją. Pozytywną decyzję miał także wyrazić Sejmik Województwa Mazowieckiego.

Jak poinformował w rozmowie z nami Marek Szolc, zasiadający w Radzie Warszawy, zostanie przez niego złożona interpelacja w tej sprawie, bo chociaż wycinki czterech drzew udało się uniknąć to niewykluczone, że doszło do naruszenia obowiązujących przepisów. Po pierwsze, należy sprawdzić czy nie doszło do sytuacji w której radni nie poinformowali, że będzie wycinka w projekcie. Wskazywałoby na to w jakich okolicznościach odkryto ten fakt. Ponadto informacja o wycince nie pojawiła się także w miejskim portalu, który miał informować o wszystkich wycinkach na terenie miasta.

To jednak wciąż budzi pytania dlaczego dochodzi do takich sytuacjach. Niedawno informowaliśmy o możliwej wycince aż 300 drzew wzdłuż Alei Waszyngtona. - Myślę, że tu chodzi o świadomość dotyczącą drzew i roślinności. Wśród mieszkańców, co widać coraz częściej, jest ona bardzo duża. Co zresztą bardzo cieszy. Niestety jednocześnie osoby, które planują inwestycje na poziomie dzielnicy czy miasta, często nie są aż tak świadome jak mieszkańcy. To bardzo często osoby które od kilkunastu lat prowadzą procesy inwestycyjne. Staramy się jednak pracować nad tym, żeby ich świadomość również wzrosła - mówi nam Marek Szolc.