Dziwne zdarzenia na ulicy Mickiewicza w Opolu

Na ulicy Mickiewicza w Opolu zmieniono organizację ruchu. Z ulicy dwukierunkowej zamieniła się w jednokierunkową.
Co ciekawe - ktoś popełnił błąd i oznaczył jej kierunek od Dmowskiego w stronę Miarki (w stronę kościoła Piotra i Pawła żeby było jaśniej).
Wystarczy porównać zdjęcia z artykułu Drogowcy w Opolu wprowadzili zakaz parkowania... przez pomyłkę oraz tego.
Dziś przed południem kierunek zmieniono na poprawny, czyli od kościoła w stronę ulicy 1-Maja. Pomyłki się zdarzają - "koń ma 4 nogi i też się potknie".
Jednak policja korzystając z zamieszania przyczaiła się i karała ludzi mandatami. A to już nie jest pomyłka.  Działanie wymierzone w autorytet NASZEGO PAŃSTWA, NASZEGO WSPÓLNEGO DOBRA.
Jako rowerzysta specjalną miłością do kierowców nie pałam, ale ludzi trzeba karać za coś. Nie za to, że się zagapili.
Rozumiem tydzień czy dwa upominania, aby się ludzie przyzwyczaili.
Karać za to, że ludzie jeżdżą na pamięć? A jak mają jeździć, by ruch odbywał się płynnie? Oczywiście, że jeździ się na pamięć, a "obcego" kierowcę z daleka poznać, po jego niepewnym stylu jazdy.
Dla jeżdżących na pamięć kierowców wymyślono duże żółte tablice "Uwaga zmiana organizacji ruchu".
Podobne zdarzenie opisywał bodajże Kapuściński. Rzecz się dzieje w Afryce, 2 dni po ogłoszeniu niepodległości przez któreś państwo. Ludzie kłębią się pod kinem, a z głośników zaczyna płynąć jakaś muzyka.
Melodia się kończy, a w tłum rozbawionych ludzi wpada policja i "pałuje" nie bacząc ani na wiek, ani na płeć bitej osoby. Za co?!   Bo jak rozległa się z głośników melodia, to trzeba było stanąć na baczność! Bo to był hymn!  Hymn którego nikt nie znał! Przecież państwo było "noworodkiem", liczyło zaledwie 2 dni... Takie rzeczy u "dzikich" nie dziwią. Ale myślałem, że my Polacy powinniśmy się bardziej szanować!
Wstyd mi za policjantów i jako Polak czuję się oszukany, jakby mi ktoś w gębę napluł.
Jak mam dziecku tłumaczyć - "Gdyby Ci się działa krzywda, to zwróć się do Policja, bo Policja służy narodowi, jest po to by pomagać ludziom, słabych bronić (a drani karać)."
Czy na widok policyjnego munduru mam dziecko ostrzegać - "Od tych ludzi to z daleka, skrzywdzą Cię przy pierwszej okazji - tak jak ci co byli przed nimi - Zomo, UB, SB, Gestapo, carska Ochrana".
Jestem Polakiem, żyję w Polsce. Zależy mi na Naszej Ojczyźnie. Zależy mi na tym by nasze Państwo było szanowane. Zależy mi na tym by Polskie Służby miały autorytet, poważanie w społeczeństwie.Na pewno się tego nie osiągnie plamiąc mundur dla kilku judaszowych srebrników.