Goście rozpoczęli mecz z animuszem i błyskawicznie uzyskali optyczną przewagę. Ale do klarownej sytuacji nie doprowadzili. Po kwadransie gra się wyrównała; zawodnicy jakby czuli, że wysoka temperatura może ich szybko pozbawić sił.
Przed przerwą torunianie dwukrotnie stanęli przed szansą odwrócenia losów meczu. Swoje sytuacje mieli też w drugiej części gry, jednak nie udokumentowali swojej przewagi. - A mieliśmy w tym meczu, naprawdę, Ruch na widelcu. Co z tego, że rozegraliśmy dobre zawody, skoro nie potrafiliśmy udokumentować tej dobrej gry bramkami - mówił mocno niepocieszony Artur Dzięgiel, asystent trenera drużyny.
Ruch Zdzieszowice - Elana Toruń 1:0 (1:0)Bramka: Bodzioch 23.ELANA: Osiński - Bartkiewicz, Czarnecki, Wróbel, Sobolewski (46. Kikowski) - Więckowski (82. Kaplarny), Sędziak, Świderek, Grudzień (81. Zamara) - Mikołajczak, Mania (46. Iheanacho).
Więcej o meczu przeczytacie w dzisiejszym papierowym wydaniu "Gazety Pomorskiej"
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?