ElectroBlog: 5 pytań do Tkacza

Rafał Konieczny: Jak to się stało, że w Twoim życiu pojawiła się pasja muzyczna?
Tomasz "Tkaczu" Tkacz: Zainteresowanie muzyką występowało u mnie od najmłodszych lat. Zawsze lubiłem słuchać muzyki, choć kiedyś przez myśl by mi nie przeszło, że stanę się kiedykolwiek producentem czy dj'em. Nie mogę żyć bez muzyki! Tak naprawdę zastępuję mi ona wszystko i spędzam przy niej najwięcej czasu. Muzyka to nie tylko praca i sposób na życie, ale też przyjemność, hobby oraz ogromna pasja! Muzyka nie tylko daje nam ukojenie i dostarcza rozrywki, ale jest czymś więcej. Przecież można poznać człowieka po muzyce, jakiej słucha. DJ'ingiem zainteresowałem się w wieku 13 lat. Zupełnie przez przypadek zauważyłem gramofony i skrecz jakiegoś DJ'a w telewizji. Mimo, iż nie miałem wtedy żadnego pojęcia o turntablismie to zainspirowało mnie to, a słysząc jakiekolwiek skrecze zawsze przechodziły ciarki po moim ciele. Wiedziałem i czułem, że zajmę się tym i że jest to coś, czemu chciałbym się w 100 proc. poświęcić. Zanim kupiłem swój pierwszy sprzęt, przez około rok zbierałem bezcenną wiedzę na temat muzyki, dj'ingu i turntablismu. Wchodziłem na fora internetowe, czytałem przeróżne artykuły itp. To dało mi bardzo wiele i kiedy kupiłem w końcu swój upragniony sprzęt, po kilku dniach już z wszystkiego potrafiłem starannie korzystać, po kilku tygodniach tworzyłem swoje pierwsze turntablistyczne rutyny, a po kilku miesiącach po raz pierwszy wystartowałem w zawodach - Finałach Mistrzostw Polski DJ'ów ITF 2007 (5 miejsce). Wszystko w moim przypadku potoczyło się niesamowicie szybko! Po pierwszych zawodach otworzyły mi się drzwi do następnego etapu. Imprezy po całej Polsce, koncerty i projekty z raperami - było tego naprawdę dużo. Do wszystkiego doszedłem sam, nigdy nie byłem i nie jestem od nikogo uzależniony. Zawsze stawiałem sobie cele i ambitnie do nich dążyłem. Myślę, że jestem pracoholikiem - lubię się czemuś poświęcić lub nad czymś długo i ciężko pracować. Przede mną jeszcze wiele planów do zrealizowania! Zobaczymy jak się wszystko potoczy. Zaraz, jakie zobaczymy? Przecież to oczywiste, że musi być dobrze i będzie dobrze - grunt to pozytywne myślenie!

Jaką więc muzykę prezentujesz?
Od samego początku mojego zainteresowania DJ'ingiem bardziej "ciągnęło" mnie do winyli i tak jest do dzisiaj! Choć aktualnie, jak pewnie 99 proc. DJ'ów na całym świecie, korzystam z wirtualnych płyt z kodem czasowym, to jednak mam dosyć sporą domową kolekcję oryginalnych "czarnych placków". Osobiście korzystam z serato i domagam się nagrody nobla dla osoby, która ten system wymyśliła! Grając lubię kombinować z loopami i masą efektów, co pole do popisu ułatwia mi również mój ukochany mikser - Pioneer DJM-909. Zdecydowanie polecam, moim zdaniem najlepszy mikser na świecie! Jeżeli chodzi o gadżety korzystam również z kontrolera MIDI - Novation Dicer. Świetne urządzenie, które ma ogromne możliwości, a zajmuję bardzo mało miejsca. Co do muzyki - sądzę, że ciężko w dzisiejszych czasach określić jaką muzykę lubię lub gram. Dzisiaj Hip-Hop w wielu przypadkach ma naprawdę nie wiele z nim wspólnego, tak samo jest z innymi gatunkami - tak więc po prostu słucham i miksuje tę muzykę, która mi się podoba, nie zwracam uwagi na gatunki. Grając imprezy lubię urozmaicać set mieszając dosłownie wszystko! Nowe numery z klasykami, hip-hop, rnb, pop, bmore, electro, house, party rock, dancehall, a do tego jeszcze dodajmy dawkę mash-up'ów! Gram to co lubię i to co uważam za fajne, nie gram totalnie pod ludzi. Nie wiem co jest komercyjne, a co nie, ponieważ nie oglądam w ogóle telewizji i nie słucham radia. Nie patrzę na schematy oraz nie kieruję się żadnymi zasadami - mój set jest w mojej głowie, nie obchodzą mnie inni dj'e i to co wypada zagrać, a czego nie. Mam swój styl, swoje własne patenty i pomysły na udaną imprezę. Stawiam ogromny nacisk na technikę - wszystko musi być idealnie zgrane, co do 1 milisekundy. Uwielbiam w setach budować napięcie oraz dodawać dużo skreczy i turntablistycznych tricków.

Gdzie grasz? W jakich miastach w Polsce można Cie usłyszeć? Podróżujesz już po Europie, świecie?
Śmiało można powiedzieć, że należę do grupy dj'ów którzy grają dużo i są często w rozjazdach. Tak ostatnio zastanawiałem się ile już godzin w życiu spędziłem w pociągach... Mieszkam w Warszawie i grywam często w swoim rodzinnym mieście, lecz można mnie też często spotkać w Krakowie, Bielsko Białej, Lublinie, Poznaniu, we Wrocławiu i w wielu innych miastach. Wszystkie szczegóły dotyczące moich imprez znajdziecie na mojej oficjalnej stronie lub facebooku. Niestety nie miałem jeszcze okazji oficjalnie wystąpić za granicą, choć były już nie raz takie plany. Dwa miesiące temu miałem zagrać w Barcelonie, lecz z przyczyn nieokreślonych organizator odwołał mój występ na tydzień przed imprezą. Wiem jednak i chciałbym w przyszłości skupić się na bookingach zagranicznych. Jeżeli miałbym do końca swojej kariery grać ciągle w tych samych lokalach to podejrzewam, że czułbym się niespełniony. Nie lubię stać w miejscu, pragnę się rozwijać i podwyższać sobie poprzeczkę. Jak zaczynałem grywać to nie ruszałem się poza Warszawę, a teraz? Regularnie gram imprezy od około 3 lat i przejechałem już Polskę wzdłuż i wszerz. Przyjdzie czas na inne kraje, kwestia czasu - po prostu trzeba sobie postawić je jako cel i do niego efektywnie dążyć!

Co dalej? Jak rozwiniesz swoją karierę muzyczną?
Ostatnio dosyć często narzekam na brak wolnego czasu, naprawdę! Z jednej strony jest to straszne, lecz z drugiej strony…bardzo mnie to motywuje, ponieważ żyję z przekonaniem, że ciężka praca popłaca. Mam wiele marzeń oraz ogromne plany na najbliższe lata - zarówno te muzyczne, jak i prywatne. Aktualnie skupiam się na maturze, gdyż w tym roku nadeszła kolej na mnie! Po maturach, kiedy będę mieć już temat szkoły za sobą, planuję przeprowadzić się i w końcu zamieszkać samemu. Nie mogę się tego doczekać, gdyż jestem samotnikiem i najlepiej pracuję mi się kiedy jestem tylko ja i cztery ściany. Ponadto obiecałem sobie, że do końca wakacji zrobię prawo jazdy, a wtedy pewnie będzie trzeba się wybrać na drobne zakupy, gdyż jak prawie każdy facet jestem fanem motoryzacji! Jestem w trakcie zakładania swojej pierwszej firmy - agencji marketingowej, a do końca roku chciałbym założyć swój własny portal, którego tematyką, jak się można domyśleć będą kluby, imprezy i nocne życie Warszawy. A muzyka? Ciężko pracuję nad projektem, który w przyszłości totalnie wszystkich zaskoczy i zniszczy całkowicie system - bomba która wkrótce wybuchnie! To, że od kilku miesięcy nic nie wydaję i jest u mnie "cicho" w żadnym przypadku nie oznacza, że spocząłem na laurach czy może "obniżyłem sobie poprzeczkę" - wręcz przeciwnie! Wkrótce ujrzycie efekty spędzonych wielu godzin w studiu i przy gramofonach. Nowa ksywa, nowy styl. Będą teledyski i imprezy po całym świecie. Naprawdę zapowiada się grubo! Myślę, że wszystko powoli zacznie ruszać pod koniec tego roku. We wrześniu będę bronić tytułu na Finałach Mistrzostw Polski DJ'ów. Życzcie powodzenia!

Kim jesteś prywatnie? Co robisz poza miksowaniem? Uczysz się, pracujesz?
Ciężko sobie to wyobrazić, ale jako osoba, która w klubie wylewa hektolitry potu, krzyczy, skacze, daje z siebie 200 proc. energii i pobudza wszystkich ludzi - prowadzę spokojny tryb życia. Poza klubami i muzyką uwielbiam ciszę i spokój. Chciałbym od czasu do czasu znaleźć się na bezludnej wyspie. Poza swoimi eventami naprawdę rzadko bywam w klubach i ciężko mnie namówić na takie imprezowanie. Zdecydowanie preferuję wolny wieczór spędzić w studiu, bądź ze znajomymi w domu. Wielu ludziom do dobrej zabawy potrzebne są przepełnione kluby, alkohol itp. - mi wystarczy po prostu muzyka. Kocham zarywać noce słuchając setów innych DJ'ów, bądź szukając nowych utworów. Poza miksowaniem i muzyką, uczę się - w tym roku matura! Ponadto każdą wolną chwilę staram się poświęcać rodzinie lub przyjaciołom.

Czytaj też:
*ElectroBlog: 5 pytań do Phunk'illa
*ElectroBlog: 5 pytań do Freak Slaughtera
*Głosuj na Tkacza w plebiscycie na najlepszego DJa w Warszawie!