Figo Fagot kręcili i bawili w Kielcach – posłuchaj ich hitu

– Zaproponowaliśmy chłopakom, że nakręcimy im teledysk – mówi Michał Lewandowski z Highlight Studio. Tak powstał klip do piosenki „O Boże, Bożenko". Bartosz Walaszek i Piotr Połać zanim stworzyli Figo Fagot znani byli telewidzom chociażby z zabawnych, krótkich kreskówek tworzonych pod szyldem GIT Produkcji. To oni powołali do życia „Pieska Leszka", „Kapitana Bombę", „Człowieka-Biegunkę" czy „Cześka hydraulika". Ich najnowsze „dziecko" – serial „Kaliber 200 volt" także znalazł wierną publiczność lubiącą nieco absurdalny, pastiszowy humor.- Teledysk ma być zapowiedzią płyty „Na bogatości", która ukaże się 21 maja, ale już teraz, w przedsprzedaży w sklepach Empik zajmuje czołowe miejsce – mówi Michał Lewandowski, który wraz z Jarkiem Adamczakiem i Storm Studio odpowiadał za produkcję klipu.Pierwsze zdjęcia kręcono w miejscowości Suków-Babie. – Wybraliśmy to miejsce ze względu na nazwę. Tam w wiejskiej chacie powstała główna część teledysku – stwierdził z uśmiechem Bartosz Walaszek. – Scenariusz nawiązuje do słów piosenki. Mąż wkurzony niewiernością żony, która zdradziła go z Cyganem idzie w końcu na kobiety – opowiadał członek zespołu.Dalsza część zdjęć powstała w kieleckim pubie Kruk, który na potrzeby teledysku zamienił się w bar Barbara. Na planie panowała świetna atmosfera. Cała ekipa bawiła się kręcąc kolejne sceny, tym bardziej, że panowie z Figo Fagot mają lekkie podejście do swojego zajęcia i do burzy, którą rozpętali w Internecie. Fragmenty serialu „Kaliber 200 volt" mają po kilkaset tysięcy odsłon. Wkrótce będzie można także oglądać teledysk nakręcony w Kielcach. Zespół ma też plany na dalszy czas. – O braciach Figo Fagot powstanie film pełnometrażowy – zapowiadają.