Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Firma remontująca centrum Grudziądza nie gwarantuje terminu końca prac

Łukasz Ernestowicz
Łukasz Ernestowicz
- Dlaczego prace nie są prowadzone etapami? Rozgrzebaliście od razu całe miasto! - denerwował się Adam Zalewski, właściciel kamienicy przy ul. Legionów
- Dlaczego prace nie są prowadzone etapami? Rozgrzebaliście od razu całe miasto! - denerwował się Adam Zalewski, właściciel kamienicy przy ul. Legionów Łukasz Ernestowicz
- Pogońcie pracowników do roboty! - apelują grudziądzcy właściciele firm i handlarze z centrum do Przedsiębiorstwa Budowy Dróg i Mostów​. Rozmawiali na spotkaniu w Cechu Rzemiosł Różnych.

Robota nie pali się w rękach pracowników Przedsiębiorstwa Budowy Dróg i Mostów ze Świecia, które przebudowuje ulice Starówki i Śródmieścia. Prosto w oczy przedstawicielom firmy powiedzieli o tym wczoraj drobni grudziądzcy przedsiębiorcy i handlarze.Robotnicy podpierają się łopatamiDo spotkania doszło w siedzibie Cechu Rzemiosł Różnych.- Dlaczego prace nie są prowadzone etapami? Rozgrzebaliście od razu całe miasto! - denerwował się Adam Zalewski, właściciel kamienicy przy ul. Legionów. - A wasi robotnicy łopatami się podpierają!- Na inwestycji panuje bałagan - zauważył Wiesław Łasiński, szef cechu.- Dlaczego al. 23 Stycznia nie jest do tej pory otwarta?! - pytała Daniela Senkbail, właścicielka sklepów z tapetami.- Policzyłam, że jednego dnia na całym odcinku prac od "Placu Stycznia" do Tarpna pracowało zaledwie 20 ludzi - zauważyła Danuta Słabysz, szefowa Izby Gospodarczej.- Zamknęliście ulice i nie obchodzi was, że my musimy zarabiać, wykarmić rodziny! Nie mamy pieniędzy, żeby zapłacić ZUS - denerwowali się inni przedsiębiorcy.Atmosferę podgrzewali radni i byli radni, którzy przyszli na spotkanie - Stanisław Szyszka, Andrzej Wiśniewski oraz Łukasz Mizera. Pytali obecnych na sali urzędników o rozliczenie inwestycji. Podkreślali, że roboty się ślimaczą, ale winne są temu władze miasta.Wykonawca nie obiecał, że wyrobi się w terminiePrzedstawiciele PBDiM wyglądali na nieco zaskoczonych i wystraszonych taką lawiną krytyki.- Na inwestycji pracuje codziennie od 100 do 120 osób w przedłużonym wymiarze pracy. Rzeczywiście zdarza się, że robotnicy podpierają łopaty, ale są to... grudziądzanie, których zatrudniliśmy przy inwestycji - odpowiadał na pytania i zarzuty Marian Kaczmarek, wiceprezes PBDiM. - Al. 23 Stycznia otwarta będzie za trzy dni. Na całym odcinku robót, prace skomplikowały podziemne, nieznajdujące się na mapach sieci, urządzenia i inne niespodzianki. Czy zdążymy zakończyć pracę do grudnia? Mogę tylko zapewnić, że będziemy się starać.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto