Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Firma z Torunia: – Chcemy po prostu ułatwić życie małym przedsiębiorcom

redakcja
redakcja
fot. Łukasz Zieliński
fot. Łukasz Zieliński redakcja
Produkt jeszcze nie pojawił się na rynku, a branżowe media już porównują ich z Microsoftem. Zainwestował w nich jednej z największych funduszy kapitałowych w Polsce. I chociaż startują dopiero w sierpniu, to już otrzymują propozycje współpracy od największych.

W połowie maja pojawiły sie w mediach pierwsze wzmianki o Exnui. Firmie z Torunia, której udało sie wzbudzić zainteresowanie rynku IT w Polsce. Informacje na temat spółki zamieściliśmy również w Strefie Biznesu obiecując, że wkrótce podamy więcej szczegółów.
Czytaj też: Toruń. Czy nowa firma Exnui będzie konkurencją dla Microsoftu?
Dla grodu Kopernika to niespotykane zjawisko. Toruń kojarzony jest raczej z gotykiem i piernikami a nie zagłębiem innowacyjności. Jednak może dzięki nowej firmie wizerunek miasta ulegnie wkrótce zmianie. Czym zajmuje się Exnui? Podstawowym planem spółki jest wyprodukowanie oprogramowania dla małych i średnich przedsiębiorstw. Ma się ono odróżniać od tych dostępnych już na rynku, najnowszymi rozwiązaniami branży IT, ale przede wszystkim ma być nastawione na wygodę i otrzymanie przez użytkowników konkretnych korzyści biznesowych. Marcin Sznyra, prezes spółki i zarazem kierownik projektu, w wywiadzie dla Strefy Biznesu powiedział: - Chcemy stworzyć produkt, który najzwyczajniej w świecie ma ułatwić życie małemu przedsiębiorcy.
Skąd porównania do amerykańskiego potentata?
Po rozmowie z osobami, które miały już szansę zobaczyć projekt oprogramowania, można stwierdzić, że ma on, jak Microsoft, przyjazny interfejs. Nietrudno znaleźć pewne podobieństwa w wyglądzie aplikacji. Jednak niewiele osób miało szansę do tej pory przyjrzeć się produktowi, wiec przyczyną porównań będzie raczej wykorzystana przez firmę technologia produkcji. Oprogramowanie tworzone przez Exnui oparte jest o model cloud computingowy, który według ekspertów są przyszłością rozwoju informatyki. - Moim zdaniem to jest kierunek, który obierze cala branża – potwierdza Sznyra. - Od cloud computingu nie ma już odwrotu. Myślę, że w przyszłości oprogramownia tradycyjne, które mamy na płytach czy instalujemy na komputerze, przejdą do historii, a branża IT będzie w całości oparta o Internet i wszystkie rzeczy będą działać z poziomu przeglądarki internetowej. Tak, może to być zagrożenie dla Microsoftu, który w tej chwili jest potentatem, jeśli chodzi o dostarczanie systemów operacyjnych.
Czy Toruń stanie sie miastem innowacyjnych projektów?
Według Marcina Sznyry sukcesy toruńskich przedsiębiorców zależą od władz miasta. Podkreśla on, że chociaż rozpoczął swój biznes w Toruniu, nie wyklucza w przyszłości przeprowadzki. Wszystko z powodu braku udogodnień dla małych przedsiębiorców i nowych biznesów. – Przyznaję, ze Toruń nie był moim specjalnie wybranym miejscem na biznes – tłumaczy prezes Exnui. – Mieszkam tu i nie przeniosę całego swojego życia do innego miasta tylko dlatego, że prowadzę startup. Mam jednak przeprowadzkę planach, ale nie dotyczy to najbliższej przyszłości. Wszystko zależy od tego, jak władze miasta zaczną traktować przedsiębiorców już teraz. Może warto więcej inwestować w przedsiębiorczość niż w bruk na Starówce?
Marcin Sznyra w rozmowie z nami podkreślił, że Toruń posiada duży potencjał biznesowy i inwestycyjny, dzięki dobremu zapleczu kadrowemu. – Sam kończyłem informatykę na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika – dodaje Sznyra. – Pomimo, że znalazł sie on w tym roku poza pierwszą dziesiątką w rankingu uczelni wyższych, to i tak uważam, że jego absolwenci są dobrymi specjalistami. A to jest kolejny plus dla miasta.
Kiedy poznamy produkt?
Exnui uruchomiło na swojej stronie internetowej zegar odmierzający czas do ich wejścia na rynek. Według niego produkt ma być gotowy już w sierpniu. Jednak jak przekonuje prezes firmy, rynek już interesuje się efektem prac firmy. - Prowadzimy rozmowy z bardzo dużymi partnerami. Nie chciałbym teraz zdradzać naszego modelu biznesowego, natomiast dostajemy sygnały, że jest zapotrzebowanie na naszą usługę. To tylko potwierdza nasze dotychczasowe badania.
Firma chce najpierw przetestować swój model biznesowy w Polsce, a następnie wyjść z nim na rynek europejski. Czy jest to możliwe? - Gdybym uważał, że nasz produkt nie zaskoczy rynku, nie brałbym się za budowanie startupu – mówi Marcin Sznyra. - Jednak jak zwykle, ostatnie słowo należy do klientów. Mam nadzieję, że nasz produkt będzie na tyle dobry, że przedsiębiorcy go docenią.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto