W niedużym podwórku na Alejach Jerozolimskich, prawie na przeciwko Dworca Centralnego, mieści się zabytkowy warszawski Fotoplastikon.
Jak mówi jego właściciel - to "brakujące" ogniwo pomiędzy fotografią statyczną, a ruchomym kinem. "Brakujące", bo do czasów obecnych zachowało się niewiele tego typu maszyn.
O tym jak powstawał warszawski Fotoplastikon, skąd jego właściciele brali zdjęcia, zamieszczane w maszynie i jak przetrwał on dwie wojny światowe - w wywiadzie, udzielonym specjalnie dla MM Warszawa, opowiada jego właściciel, Tomasz Chudy.
Czytaj też:
>> Fotoplastikon zatętni nowym życiem
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?