Naprawa fotoradaru kosztowała 32 tys. zł. To znacznie mniej, niż początkowo szacowano. Jeszcze w maju, tuż po uszkodzeniu maszyny, mowa była o konieczności kupna nowego radaru. A to byłby wydatek rzędu 170 tys. zł. Na szczęście sprzęt został wysłany do ekspertyzy i okazało się, że można go naprawić. W efekcie jest taniej, choć i tak toruńscy municypalni nie zapłacą ani złotówki. - Fotoradar był ubezpieczony, koszty naprawy przechodzą na ubezpieczyciela - mówi Jarosław Paralusz, rzecznik prasowy toruńskiej straży miejskiejPrzypomnijmy: w fotoradar w maju wjechał oplem vectra 25-letni Jakub W. Mężczyzna był pijany, miał 1,5 promila alkoholu w organizmie. Za jazdę po pijanemu sąd skazał go na cztery miesiące w zawieszeniu, 25-latek dostał też sześcioletni zakaz prowadzenia pojazdów. Za spowodowanie kolizji Jakub W. dostał 500 zł mandatu i 10 punktów karnych. Więcej na ten temat w środę (30.07) w papierowym wydaniu "Gazety Pomorskiej". Czytaj także: "Kierowca Vectry Toruński Bohater" na Facebooku polubiło już kilka tysięcy osób
Kierowca ciężarówki dachował w przydrożnym rowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?