Garaże w Śródmieściu będą zburzone? Mieszkańcy protestują przeciwko planom burmistrza

Zarząd dzielnicy pod przewodnictwem burmistrza Wojciecha Bartelskiego, powołał niedawno specjalną komisję ds. "opiniowania zasadności dalszego funkcjonowania garaży wolno stojących na terenie dzielnicy Śródmieście", która stwierdziła, że garaże należy wyburzyć.

Jej członkowie za główny powód uznali fakt, że budynki, których jest ponad 160, szpecą dzielnicę. Dodatkowo zarząd argumentuje, że garaże są nierentowne, ponieważ ich najemcy płacą tylko czynsz za miejsce parkingowe a nie za użytkowanie gruntu, na którym stoi parking. Przykładowo, wymiana bramy wjazdowej, kosztująca ok. 6 tys. zł. zwróci się dopiero po 5 latach.

Urząd dzielnicy twierdzi, że uzyskaną przestrzeń zamierza wykorzystać do bardziej estetycznego zagospodarowania przestrzeni miejskiej. Jednak taka argumentacja spotyka się z umiarkowanym zaufaniem mieszkańców, którzy podejrzewają, że puste działki, na których można wybudować kilkupiętrowe bloki mieszkalne lub usługowe, tzw. „plomby”, mogą być zbyt dużą pokusą dla radnych. Szczególnie, że od kilku lat nie ma planu zagospodarowania dzielnicy, więc Zarząd Śródmieścia nie jest w tej sprawie w żaden sposób ograniczony.

Niepokój użytkowników garaży budzi szczególnie przeznaczenie do rozbiórki parkingu przy ul. Dąbrowskiego, mimo że budynek jest w dobrym stanie i nie wymaga remontów.

We wtorek ma się odbyć spotkanie dzielnicowej komisji ładu przestrzennego, na której burmistrz przedstawi szczegóły swojego pomysłu. Mają się na nim też pojawić mieszkańcy.

źródło: Życie Warszawa

Czytaj też: Śródmieście zatwierdziło projekt budowy stacji metra Powiśle