Giżycko. Społecznicy robią plażę

Mieszkańcy Pierkunowa społecznie przystąpili do budowy nowej, ogólnodostępnej plaży nad jeziorem Kisajno. Zaczęli od wycinki krzewów i zarośli.

Wioska, w której mieszka około 300 osób, leży bezpośrednio nad północno-wschodnim brzegiem jeziora Kisajno. Przez długie lata mieszkańcy mieli do niego swobodny dostęp.

- Kilka lat temu Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa sprzedała teren i straciliśmy bezpośrednie dojście do jeziora - mówi Zenon Makowski, mieszkaniec Pierkunowa, członek Zarządu Gminy Giżycko. - Dwa lata zabiegałem, aby pozyskać nową działkę. Jako gmina kupiliśmy od AWRSP 40 arów po drugiej stronie wioski, ale teren jest podmokły. Wymaga sporych nakładów pracy i pieniędzy, by mógł służyć jako plaża i kąpielisko.

Mieszkańcy sami przystąpili do porządkowania gminnego nabrzeża.

- Uzgodniliśmy, że nieodpłatnie usuną krzaki i drobne drzewa, a za to otrzymają opał - twierdzi Zenon Makowski. - Prace trzeba wykonać na odcinku około 100 metrów. Gmina pomoże nam w zakupie piasku i żwiru, który wykorzystamy do utwardzenia ziemi. Brak funduszy nie pozwala na większy zakres prac. Za kilka lat powstanie tu ogólnodostępna plaża, z prawdziwego zdarzenia. Takich miejsc zaczyna brakować nad jeziorami.

Efektem gminnych działań jest zabezpieczenie pięciu rodzinom opału na najbliższe miesiące.

- Chętnie zabraliśmy się do pracy - mówi Marian Rogisz, jeden z mieszkańców. - Na razie dzięki plaży mamy czym palić w piecu. Mieszkam tu od dawna i odkąd sięgam pamięcią, nie mieliśmy przeszkód w dostępie do jeziora. Dzięki zagospodarowaniu terenu także moje dzieci będą mogły swobodnie kąpać się.

Władze gminy zamierzają na urządzonyn miejscu wydzierżawić działkę osobom, które podjęłyby się prowadzenia działalności gospodarczej w sezonie letnim.